Miałam do zużycia
zapas Sinlacu, gdyż mimo że Młodemu bardzo smakował, to niestety go uczulał
(sic!) – i nie jest on pierwszym dzieckiem, którego organizm nie tolerował tej
kaszki (przeznaczonej przecież dla alergików). Syn mojej koleżanki też nie mógł
go jeść. Trzeba przyznać, że jako zamiennik mąki jest on chyba ciut za drogi,
ale jeśli ktoś będzie miał tak jak ja niewykorzystany zapasik, to można
wykorzystać go na ciasteczka, które oryginalnie zrobiła Patyska
z Minimą.
BEZGLUTENOWE CIASTECZKA Z SINLACU
Składniki:
200 g Sinlac
150 g miękkej margaryny bezmlecznej
100 g cukru pudru
płaska łyżeczka sody
Wykonanie:
Margarynę zmiksować z cukrem "na biało". Dodać
kaszkę i sodę, wyrabiać chwilę mikserem, aż zrobi się coś, co przypomina
kruszonkę. Brać trochę ciasta, robić z niego kulkę wielkości małego orzecha
włoskiego, lekko rozpłaszczać i układać na blasze. Piec ciasteczka kilka minut
w temp. ok. 170ºC. Smacznego!