Dzisiaj bardzo prosty przepis
na super pyszne ciasto – moim zdaniem wersja wegańska jest dużo smaczniejsza
niż kremówki z większości cukierni i to mi daje do myślenia: co też oni dają do
tych kupnych ciastek, że w domu robię lepsze, mimo że bez mleka, masła i jajek?
Za pierwszym razem mąż nie chciał uwierzyć, że to dietetyczna kremówka, a córka
powiedziała, że ona już nie chce tych z cukierni, tylko zawsze mam robić taką.
Za drugim razem zrobiłam jeszcze bardziej wypasioną wersję, bo ubiłam Millę i
wyłożyłam ją na warstwę kremu. Py-cho-ta, ale już niewegańska.
Przy okazji, chciałam
alergikom zaproponować zabawę. Jeśli komuś przydałaby się Milla (pisałam o niej
tutaj) do świątecznych wypieków, napiszcie pod tym postem, do czego by Wam była
potrzebna, a ja wyślę Wam (ewentualnie rozlosuję, jeśli chętnych będzie więcej)
2 opakowania Milli – razem 0,5 l – co powinno wystarczyć do większości
przepisów. Na pomysły czekam przez tydzień, czyli do 6 grudnia.
KREMÓWKA WANILIOWA dla wegan i alergików
- 2 płaty ciasta francuskiego
Ciasto francuskie rozwinąć upiec według przepisu na
opakowaniu. Polecam posmarować powierzchnię ciasta przed pieczeniem mlekiem
roślinnym lub wodą.
- 1l mleka orkiszowego
- 4 budynie waniliowe z cukrem
- ok. 250 g nieutwardzanej margaryny bezmlecznej
- cukier waniliowy
- (+ ewentualnie 1-2 łyżeczki ekstraktu z wanilii)
- (+ ewentualnie ok. 1-2 łyżki skrobii i nieco wody lub mleka orkiszowego do jej rozpuszczenia, jeśli budyń nie wyjdzie wystarczająco gęsty)
- cukier puder
Odlać ok. 200 ml mleka i wymieszać z nim budynie. Pozostałe
mleko zagotować z cukrem waniliowym. Skręcić ogień do minimum, dodać mleko z
budyniem, cały czas mieszać, aż zgęstnieje i zacznie bulgotać. Jeśli masa nie
będzie wystarczająco gęsta (to zależy od gatunku użytego budyniu) – a musi być
gęsta – dodać dodatkową skrobię (1-2 łyżki) rozbełtaną w niewielkiej ilości
wody/mleka orkiszowego. Wyłączyć gaz, garnek nakryć folią aluminiową, żeby nie
zrobił się kożuch, wystudzić. Zupełnie wystudzony budyń zmiksować z margaryną
(najlepiej najpierw dać ok. 150-200 g, a potem ewentualnie dołożyć więcej).
Gotową masą przełożyć upieczone płaty ciasta francuskiego. Wstawić do lodówki,
najlepiej na całą dobę – wtedy kremówka znacznie lepiej się kroi. Przed podaniem
popudrować przez sitko (nie wcześniej, bo puder zacznie się topić). Smacznego!