tag:blogger.com,1999:blog-91797547865946595422024-03-26T10:22:04.081-07:00pyszna dietaprzy kandydozie i alergiiOSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.comBlogger111125tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-3609971776327610792014-05-02T09:45:00.000-07:002014-05-18T11:36:05.533-07:00CIASTKA DYNIOWE Z MELASĄ dla wegan i alergików<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ZZNOnojOv0WHv-eqoZLZPbUsJCXV4psfx0K5tQA5eqqEDV8BbJidIlQnBE_nn0uSKxbBJFxJebf397f2xHYBfH9Q2gIRH1DovHfITrzGKQMitHKTTBksfQ7-hWCTLBpL7-xVYlSFJ2E/s1600/IMG_2622.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ZZNOnojOv0WHv-eqoZLZPbUsJCXV4psfx0K5tQA5eqqEDV8BbJidIlQnBE_nn0uSKxbBJFxJebf397f2xHYBfH9Q2gIRH1DovHfITrzGKQMitHKTTBksfQ7-hWCTLBpL7-xVYlSFJ2E/s1600/IMG_2622.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i>U mnie w domu wszystkim bardzo smakowały - jak wróciłam z pracy, to już zostało po nich tylko wspomnienie. Miękkie, aromatyczne, w cukrowej otoczce, ze zdrowych składników - czegóż chcieć więcej! Polecam wszystkim, nie tylko weganom i alergikom! </i></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
CIASTKA DYNIOWE Z MELASĄ </div>
<div class="MsoNormal">
dla wegan i alergików</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki</b> (na ok.
12 sporych ciastek):</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
2 szklanki mąki pełnoziarnistej</div>
<div class="MsoNormal">
¼ szklanki mielonych migdałów</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżeczki sody</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka cynamonu</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka mielonego imbiru</div>
<div class="MsoNormal">
¼ łyżeczki mielonych goździków lub gałki muszkatołowej</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
½ szklanki przecieru z dyni</div>
<div class="MsoNormal">
¼ szklanki melasy lub syropu z buraków</div>
<div class="MsoNormal">
1/3 szklanki oleju rzepakowego</div>
<div class="MsoNormal">
½ szklanki brązowego cukru + ½ szklanki brązowego cukru do
obtoczenia ciastek</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Piekarnik rozgrzać do 180ºC. Blachę do ciastek wyłożyć
papierem do pieczenia. W dużej misce wymieszać wszystkie suche składniki oprócz
cukru. W drugiej misce wymieszać składniki mokre z ½ szklanki cukru. Połączyć
wszystko razem (masa będzie dosyć klejąca). Natłuszczonymi olejem rękami (żeby
się nam nie kleiło do nich ciasto) odrywamy kawałki ciasta, toczymy z nich
kulki, które następnie spłaszczamy na placuszki. Tak przygotowane ciasteczka otaczamy
w pozostałym cukrze i układamy na blaszce. Pieczemy ok. 10-12 minut. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcU_eDKL60hbayFRgdsheaHMhSChz8DekoSL8bWZCcNXlLqI-MT_iYUe40YqwMQLSY2yUGy_RfioajaXBHYNKMzpfhxWxSOwGz3tDrocsYu18171f-mL2H0feRfj_8V1_5XFypUJbZZcI/s1600/IMG_2620.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcU_eDKL60hbayFRgdsheaHMhSChz8DekoSL8bWZCcNXlLqI-MT_iYUe40YqwMQLSY2yUGy_RfioajaXBHYNKMzpfhxWxSOwGz3tDrocsYu18171f-mL2H0feRfj_8V1_5XFypUJbZZcI/s1600/IMG_2620.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/piknik-majowy" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Piknik majowy " src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/959/embed_khaw9p5FQwg4xEnlGY1SgqdgU8WQIwzz.jpg" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-41841595372685809932014-04-18T23:51:00.003-07:002014-05-02T09:46:22.632-07:00KURCZACZEK Z CIASTA NA PIZZĘ<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjys1YpkEmvrXbzVMWhFqi1Urp3tOfRujnFRflzp4hjDjwSc6Z-tqHqzbsdp_I3qT9-anSnwJJs2h0EZ_aBwDvnJbU2Ekme3tMzJ3yMpTeGfcuUF7A7uePq7va110A3v25zNoN-L5k9TZE/s1600/IMG_2633.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjys1YpkEmvrXbzVMWhFqi1Urp3tOfRujnFRflzp4hjDjwSc6Z-tqHqzbsdp_I3qT9-anSnwJJs2h0EZ_aBwDvnJbU2Ekme3tMzJ3yMpTeGfcuUF7A7uePq7va110A3v25zNoN-L5k9TZE/s1600/IMG_2633.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjys1YpkEmvrXbzVMWhFqi1Urp3tOfRujnFRflzp4hjDjwSc6Z-tqHqzbsdp_I3qT9-anSnwJJs2h0EZ_aBwDvnJbU2Ekme3tMzJ3yMpTeGfcuUF7A7uePq7va110A3v25zNoN-L5k9TZE/s1600/IMG_2633.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<i>Kurczaczek wielkanocny z ciasta na pizzę. </i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Dzióbek i nóżki posmarowane sosem pomidorowym, oczko z ziarenka pieprzu:)</i><br />
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-61152665124283799872014-02-08T00:47:00.004-08:002014-02-08T11:18:52.190-08:00KOKOSANKI Z KLEIKU RYŻOWEGO<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/kokosowo"></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzRD2zJYt0XHPkEUtPlKa0f8LH8h8SDu-SdzR5PQDi4dXJknlHtFelpHY8DKOGNRCcGlnw6s0VWXmfrAUt_PLtfyhIPQhEqaQzrNj9_SAbd5HO_Y6xedWmfmI6yJ8lAQfJ9CjVT6vP3lQ/s1600/IMG_2359.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzRD2zJYt0XHPkEUtPlKa0f8LH8h8SDu-SdzR5PQDi4dXJknlHtFelpHY8DKOGNRCcGlnw6s0VWXmfrAUt_PLtfyhIPQhEqaQzrNj9_SAbd5HO_Y6xedWmfmI6yJ8lAQfJ9CjVT6vP3lQ/s1600/IMG_2359.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;"><i>Tym
razem z masłem i z jajkiem, ale bez glutenu. Robiłam w szafce porządki i
natknęłam się na kleik ryżowy, a że młody już kategorycznie odmawia
jedzenia takich przysmaków, zrobiłam z niego ciasteczka. Zupełnie nie
wiem czemu (były mięciutkie i delikatne w smaku), ale bardziej smakowały
nam dorosłym - dzieci wolały <a href="http://osa-smacznieizdrowo.blogspot.com/2014/02/chrupiace-ciasteczka-z-patkow-ryzowych_8.html">ciasteczka z płatków ryżowych</a>. </i></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">KOKOSANKI Z KLEIKU RYŻOWEGO</span></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: black;">Składniki:</span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">1 paczka kleiku ryżowego
bezsmakowego</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">3 jajka</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">1 kostka miękkiego masła (200 g)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">1 płaska łyżeczka proszku do
pieczenia</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">pół szklanki cukru</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">cukier waniliowy (16 g)
(niekoniecznie)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">8 czubatych łyżek wiórków
kokosowych</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: black;">Wszystkie składniki połączyć
razem, wyrobić. Formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, lekko
spłaszczać i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich
odległościach (trochę urosną). Piec w temperaturze 180ºC przez ok. kilkanaście
– 20 minut. Smacznego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/kokosowo" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Kokosowo" src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/897/embed_XcwW0zZYZ3LLZhytY3bMPscvU0g3qwzz.png" /></a></div>
<span style="color: black;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-57223682778061734042014-02-03T11:55:00.002-08:002014-02-03T11:55:45.229-08:00BANANY W CIEŚCIE dla wegan i alergików<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6hg1kBVZtmvs9rcMj5NYzoMVxdSlmqNqE02lHIXFIfSdc8wn65Dl0m59yAsGTFR46mJkPDk6BTQ4d-LuzfGlgmmYdabYVRzS6mfpGZC9_NeuxhE9SKaSJgboaiKw8m0jRadg6vn-odW4/s1600/Sma%C5%BCone+banany+2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6hg1kBVZtmvs9rcMj5NYzoMVxdSlmqNqE02lHIXFIfSdc8wn65Dl0m59yAsGTFR46mJkPDk6BTQ4d-LuzfGlgmmYdabYVRzS6mfpGZC9_NeuxhE9SKaSJgboaiKw8m0jRadg6vn-odW4/s1600/Sma%C5%BCone+banany+2.JPG" height="300" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Super prosty, szybki i
pyszny podwieczorek, zdecydowanie nie tylko dla wegan i alergików. Kilka razy
mnie uratował, kiedy nie miałam ani składników, ani czasu, żeby zrobić coś
bardziej wyszukanego lub kiedy banany mi już przejrzały, a ja nie miała ochoty
na ciasto bananowe. Wpis czekał strasznie długo na publikację, bo zdjęcie jest
raczej poniżej średniej, ale jakoś tak wychodzi, że nie mogę pstryknąć innego.
Jak pstryknę, to wymienię.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
BANANY W CIEŚCIE</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki: </b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
3 banany</div>
<div class="MsoNormal">
szklanka mąki, </div>
<div class="MsoNormal">
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, </div>
<div class="MsoNormal">
1/4 łyżeczki soli </div>
<div class="MsoNormal">
ok. ¾ szklanki wody</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:<br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</b></div>
<div class="MsoNormal">
Mąkę wymieszać z proszkiem i solą. Dodać ½ szklanki wody i
wymieszać na gładką masę, po czym dodać tyle wody, żeby konsystencja ciasta
była ciut gęściejsza od naleśnikowego. Banany obrać ze skórki i pokroić w
poprzek na kawałki. Zanurzać w cieście i smażyć w głębokim oleju. Smacznego!<br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-64457049103607556802014-01-27T11:30:00.000-08:002014-02-03T11:39:28.434-08:00NALEŚNIKI BERBERYSKIE idealne dla wegan i alergików<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgedBYlwXfwZsSIENGctqQSQOlp4S6ODWActEU4mqxXpHDpmg18MFrQvTOFJB1HowSx7JJPL8rHk5aSVwF-b_lpe7PH7amu9hMkeAB5_6XP-IsSbSGnNfNuz6oKWxrfd0qcYDPZ5l5czrg/s1600/DSC01740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgedBYlwXfwZsSIENGctqQSQOlp4S6ODWActEU4mqxXpHDpmg18MFrQvTOFJB1HowSx7JJPL8rHk5aSVwF-b_lpe7PH7amu9hMkeAB5_6XP-IsSbSGnNfNuz6oKWxrfd0qcYDPZ5l5czrg/s1600/DSC01740.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-bidi-font-weight: bold;">Przepis już dawno ściągnęłam z bardzo fajnego
bloga <a href="http://belgiaodkuchni.blogspot.com/2011/08/nalesniki-z-tysiacem-dziur-z-maroka.html">Belgia od kuchni</a> i nie wiem, czemu tak wyszło, że dopiero teraz
zamieszczam ten wpis, bo zdjęcia pochodzą już sprzed grubo ponad roku. Chyba
myślałam, że zrobię lepsze zdjęcia. Moje naleśniki są znacznie bledsze niż w
oryginale, bo nie dałam semoliny tylko kaszę manną lub mąkę krupczatkę – już
nie pamiętam co, bo jak wspomniałam, robiłam je kilka razy i zawsze zmieniałam
dodatki i proporcje mąk. Raz zrobiłam je nawet na Bebilonie Pepti zamiast na
wodzie, ale to nie był dobry pomysł – lepsze są oryginalne. Dla mnie to
najlepsze wegańskie naleśniki, jakie jadłam.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">NALEŚNIKI BERBERYSKIE
idealne dla wegan i alergików<br />
czyli NALEŚNIKI Z TYSIĄCEM DZIUREK z Maroka<i> </i></span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="mso-bidi-font-weight: bold;">Podaję przepis z
moimi uwagami.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="mso-bidi-font-style: italic;">Składniki:</span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><br />
400 g semoliny (ja zastępowałam kaszą manną, dlatego nie były takie ładne żółte jak w oryginale) </span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">100 g mąki </span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">80 cl wody </span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">2 torebki drożdży w proszku (2 x 7
g) </span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">pół łyżeczki soli </span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">olej do smażenia <br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><br />
Semolinę rozprowadzamy z wodą i solą. Dokładnie miksujemy i dodajemy mąkę. Na
końcu dodajemy drożdże. (W oryginalnym przepisie nic nie było o czekaniu, ale
trzeba zaczekać, aż ciasto urośnie – inaczej nici z dziurek). Rozgrzewamy na
patelni odrobinę oleju, wylewamy trochę ciasta i smażymy na delikatnym ogniu
około 2 minut. Wierzch powinien stężeć i pojawią się bąbelki. Wierzch ciasta
nie powinien być klejący. Jeśli nie jest, to powinno naleśnikom wystarczyć,
zdejmujemy z patelni. Naleśniki te smaży się tylko z jednej strony, ale jeśli
chcecie, można je przewrócić na drugą stronę i lekko dopiec (ja zawsze smażyłam
z dwóch stron). Podajemy z melasą, z konfiturami, z tym, co lubimy i możemy. U
mnie na zdjęciu z sosem karmelowym. Smacznego!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-11898070202776775042014-01-27T11:26:00.002-08:002014-02-04T02:51:44.662-08:00SOS KARMELOWY dla wegan i alergików<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM9RZo4HwgUPZ00EJ23POFfs1dWayY7EoFQjcXdW1mmSgts1vAkOeGQs9m05oekVEYliM5qIJ4RDollyU4jA2UOgs37vbrgTV0wEEPlImwKuzR0rTmtxa3TbyglFYjeCGERtR4A1i_Sxc/s1600/DSC01741.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM9RZo4HwgUPZ00EJ23POFfs1dWayY7EoFQjcXdW1mmSgts1vAkOeGQs9m05oekVEYliM5qIJ4RDollyU4jA2UOgs37vbrgTV0wEEPlImwKuzR0rTmtxa3TbyglFYjeCGERtR4A1i_Sxc/s1600/DSC01741.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-bidi-font-weight: bold;">Wykorzystałam tu przepis na normalny sos karmelowy,
tylko śmietankę kremówkę zamieniłam na roślinną i pozbyłam się masła, bo kiedy
dałam klarowane, to po wystudzeniu ścinało się w sosie. Cóż, moim zdaniem, oryginał jest lepszy, ale np. mojej córce ten sos niezwykle smakował i zajadała go entuzjastycznie z naleśnikami. Zresztą sądzę, że jeśli ktoś nie próbował śmietankowego oryginału, nie powinien narzekać:) Na zdjęciu sos z wegańskimi <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2014/01/nalesniki-berberyskie-idealne-dla-wegan.html">naleśnikami berberyjskimi</a>.</span></i></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">SOS KARMELOWY dla wegan i alergików</span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
1 szklanka cukru</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżka syropu kukurydzianego lub innego słodu</div>
<div class="MsoNormal">
¼ szklanki wody</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub ostatecznie cukier
waniliowy)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
W rondlu podgrzać cukier, syrop i wodę, mieszając. Kiedy
zacznie się gotować, przestać mieszać i zaczekać, aż mieszanka zmieni kolor na
bursztynowy. Zdjąć z ognia i powoli wlać śmietankę. Wymieszać dokładnie
drewnianą łyżką – gdyby pojawiły się grudki, postawić z powrotem na gazie i
rozmieszać (zastanawiam się, czy sos by nie zyskał, gdyby w tym momencie
jeszcze go trochę pogotować?). Zdjąć z ognia i po kilku minutach wmieszać ekstrakt
z wanilii. Smacznego!</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-65895272733704123822013-12-21T00:56:00.001-08:002013-12-21T12:53:55.873-08:00CIASTECZKA NA KLAROWANYM MAŚLE<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhup-DfiF49rXo2RZHmhI2tHdsY6zpq4JT01RS6pyHkOlXOdHX8N-NNvebzBbUJ2C9WSBBrMeiKPoUombHXoj6S01KNaUAOc3qGIoTPGa7-eBr8JMglg6TWXbxXLQk_Xy-bztl6c5F490M/s1600/Ciasteczka+z+klarowanego+mas%C5%82a+3.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhup-DfiF49rXo2RZHmhI2tHdsY6zpq4JT01RS6pyHkOlXOdHX8N-NNvebzBbUJ2C9WSBBrMeiKPoUombHXoj6S01KNaUAOc3qGIoTPGa7-eBr8JMglg6TWXbxXLQk_Xy-bztl6c5F490M/s400/Ciasteczka+z+klarowanego+mas%C5%82a+3.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bardzo smaczne i
niezwykle kruche maślane ciasteczka. Powiedziałabym nawet, że niezwykle maślane
– dlatego mojej córce, która jest wrogiem masła nie bardzo smakowały. Smakowały
za to wszystkim innym, ale przepis czekał jakieś 2 lata na publikację, bo
wtedy, kiedy je upiekłam, mały był jeszcze na cycu i po zjedzeniu ich przez
mamusię młodego wysypało - uznałam więc, że ten przepis nie nadaje się dla
alergika. Teraz wiem, że tak, ale zależy na jakim etapie i przy jakim nasileniu
alergii. Obecnie młody sam wcina takie ciastka i nic mu nie jest, trzeba więc
testować, co jakiś czas ponawiać próby (oczywiście bez przesady – ostatnio straciliśmy
czujność i syn zjadł fistaszka. Po pół godzinie był cały czerwony, spuchnięty i
próbował wydrapać sobie oczy – pomogły dopiero sterydy doustnie</i><i style="mso-bidi-font-style: normal;"> :( </i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wykorzystałam tutaj przepis na normalne kruche ciasteczka, tylko zmniejszyłam nieco ilość masła i dodałam więcej oleju w stosunku do oryginału.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
CIASTECZKA NA KLAROWANYM MAŚLE</div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
250 g mąki </div>
<div class="MsoNormal">
125 g masła klarowanego</div>
<div class="MsoNormal">
10 dag cukru pudru</div>
<div class="MsoNormal">
1-2 łyżki oleju</div>
<div class="MsoNormal">
szczypta soli</div>
<div class="MsoNormal">
zimna woda (ok. 1/3 szklanki, dolewana stopniowo)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mąkę wysiekać na stolnicy z zimnym masłem (ja to robię w
malakserze), dodać resztę składników, wymieszać i zagnieść w zwartą kulę,
dolewając stopniowo tyle wody, żeby ciasto się zlepiło. (ja mieszam w
malakserze, po czym wykładam ciasto do dużej miski, gdzie je zagniatam). Kiedy
wszystko się połączy, formujemy z ciasta lekko spłaszczony placek, owijamy je
folią spożywczą i wkładamy na min. 30 min. do lodówki (taki placek jest
bardziej praktyczny niż kula, bo ciasto szybciej się wychładza i też łatwiej je
później rozwałkować). Ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy, podsypując
mąką (być może trzeba będzie chwilkę zaczekać, jeśli ciasto będzie bardzo
twarde) i wykrawamy ciasteczka. Pieczemy ok. 10 minut w 180ºC, do lekkiego
zezłocenia. Ciasteczka przed pieczeniem można posmarować glazurą z dżemu
morelowego albo posmarować dozwolonym mlekiem i obsypać cukrem. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPrvBw_AjgLi8RqR018sYjWR4SXa1nI4_X-ExEckjs-LUO4MiJ3i4V-TXsZVfsVl_ScP35yXJB9IolBEq9GmSscFQ9JaTf1GFrKwokGOUk0X9KtTazE2twYcjIV5Tcuem_X3RvP_PrZL0/s1600/Ciasteczka+z+klarowanego+mas%C5%82a+2.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPrvBw_AjgLi8RqR018sYjWR4SXa1nI4_X-ExEckjs-LUO4MiJ3i4V-TXsZVfsVl_ScP35yXJB9IolBEq9GmSscFQ9JaTf1GFrKwokGOUk0X9KtTazE2twYcjIV5Tcuem_X3RvP_PrZL0/s400/Ciasteczka+z+klarowanego+mas%C5%82a+2.JPG" width="400" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhup-DfiF49rXo2RZHmhI2tHdsY6zpq4JT01RS6pyHkOlXOdHX8N-NNvebzBbUJ2C9WSBBrMeiKPoUombHXoj6S01KNaUAOc3qGIoTPGa7-eBr8JMglg6TWXbxXLQk_Xy-bztl6c5F490M/s1600/Ciasteczka+z+klarowanego+mas%C5%82a+3.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-32953306293456670292013-12-01T11:04:00.001-08:002013-12-04T13:06:57.072-08:00PIEROGI Z ZIEMNIAKAMI<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYNPltG0P9cuVbrpHa7E0ZOiha7nROQVl7nWZANZjUUHrIbc5wH5gwIt47aOGIWt20TAjOFYDkY_rut6QpbyN9ayhGC8TL31vihzVzolRhq-YfTff1mVEX3T4Ym5bop0XOZFk8NAal_ho/s1600/DSC01920.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYNPltG0P9cuVbrpHa7E0ZOiha7nROQVl7nWZANZjUUHrIbc5wH5gwIt47aOGIWt20TAjOFYDkY_rut6QpbyN9ayhGC8TL31vihzVzolRhq-YfTff1mVEX3T4Ym5bop0XOZFk8NAal_ho/s640/DSC01920.JPG" width="480" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]--><span class="post1"><i style="mso-bidi-font-style: normal;">Super
proste, mega pyszne, ze składników, które zawsze są w domu. Lubimy je w domu na
równi z ruskimi, a ja to chyba nawet bardziej (przypominam przepis na <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/05/weganskie-pierogi-ruskie-dla-alergikow.html">ruskie dla wegan i alergików</a>). Bardzo, bardzo polecam wszystkim.</i></span><br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">PIEROGI Z ZIEMNIAKAMI</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ciasto:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
3 szklanki mąki pszennej + odrobina do podsypywania blatu</div>
<div class="MsoNormal">
ok. 1 i 1/4 szklanki gorącej wody</div>
<div class="MsoNormal">
łyżka oleju/ oliwy</div>
<div class="MsoNormal">
płaska łyżeczka soli</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki
na farsz </b>(na oko, nigdy ich nie ważyłam ani nie odmierzałam):</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">kilka ziemniaków (powiedzmy 5)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">cebula</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">olej do smażenia, </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">sól, </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">pieprz, </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">ewentualnie: przyprawa typu Vegeta
(najlepiej taka bez glutaminianu sodu)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">opcjonalnie (ja nie dodaję): podsmażone
kawałki boczku lub skwarki ze słoniny</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span class="post1">Ziemniaki trzeba zetrzeć na
najdrobniejszej tarce, jak na placki ziemniaczane (ja mielę je na pulpę w
malakserze). Na patelni zrumienić cebulkę i dodać utarte ziemniaki (najlepiej
lekko odsączone z soku). Smażymy, aż masa będzie dosyć gęsta i straci smak
surowizny, porządnie przyprawiamy solą, pieprzem i vegetą. Pilnujemy, żeby nie
wyjeść całej masy z patelni, co będzie naprawdę trudne;) Wystudzonym farszem
nadziewamy pierożki. Gotujemy w osolonej wodzie, gorące polewamy zrumienioną cebulką na tłuszczu cebulką
lub stopionym masłem (alergicy oczywiście klarowanym), a kto może i się nie boi
– smalcem i skwarkami. Jeżeli wykorzystam już cały farsz, a zostaje mi trochę
ciasta, to lepię z niego pierogi z jabłkami (kawałek jabłka oblepiam ciastem)
lub knedle ze śliwkami (oblepiam ciastem mrożone połówki śliwek). Smacznego!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wegetarianski-obiad-edycja-ii" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/841/embed_rWieWykICjY9xoxS3KudGdkF07Sh2wzz.png" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-2544638804657082372013-11-16T07:45:00.000-08:002013-11-16T12:59:40.742-08:00RAFAELLO – wegańskie, bezcukrowe i super pyszne!<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwAgr1Pd9I4kcGTGlhFd5KB3v1EyfIhmoCGGxv_URf38ZKZlcSYnOyvgX0aXjPSHlQuknVhTHHbbA01YlK8dWR4R1A7gzsPEmlQHEn5Ozmif50UNXn0Sv9o3fJ6VXeybDkEfehezWpm8k/s1600/IMG_2147.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwAgr1Pd9I4kcGTGlhFd5KB3v1EyfIhmoCGGxv_URf38ZKZlcSYnOyvgX0aXjPSHlQuknVhTHHbbA01YlK8dWR4R1A7gzsPEmlQHEn5Ozmif50UNXn0Sv9o3fJ6VXeybDkEfehezWpm8k/s640/IMG_2147.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
RAFAELLO – wegańskie, bezcukrowe i super pyszne!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czyli kokosowe kulki z
inuliną <a href="http://mamaalergikagotuje.blogspot.com/2012/12/magfaello-sodki-prezent-dla-kazdego-bez.html">MAGfaello </a>wyczarowane przez Mamę Alergika, za którą cytuję przepis i
skróconą wersję notki o inulinie. Kilka lat temu bezskutecznie poszukiwałam jej w
sklepach i w sieci, teraz jest ogólnie dostępna np. w sklepach ze zdrową
żywnością, a to jest naprawdę niesamowity sposób na jej wykorzystanie.
Zabierałam się do tych kulek chyba przez rok, bo jak może być dobre coś, co nie
zawiera ani mleka, ani tłuszczu, ani cukru, a ma uchodzić za pralinki? Otóż
może – te kuleczki są naprawdę pyszne, chociaż raczej słodkawe niż słodkie.
Jeśli komuś to przeszkadza, może zawsze do masy dodać nieco stewii lub
ksylitolu, ale moim zdaniem to niepotrzebne. Bardzo, ale to bardzo je polecam!</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-style: normal;">Pamiętajcie jednak że
mimo braku cukru nie można ich zajadać bezkarnie. Inulina to naturalny
prebiotyk i błonnik pokarmowy, trzeba się trzymać jej dziennej dawki (dozwolone
20 g). W związku z tym 2-3 kulki dziennie muszą wystarczyć!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki </b>(mi z
tej ilości wyszło kilkanaście kulek)<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
130 g wiórków kokosowych + 20 g do obtoczenia kulek</div>
<div class="MsoNormal">
150 g inuliny </div>
<div class="MsoNormal">
25 ml wody<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
kilkanaście sztuk migdałów </div>
<div class="MsoNormal">
ew. papilotki do pralinek</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Przygotowanie:</div>
<div class="MsoNormal">
Blanszujemy migdały (mi się nie chciało i tego nie zrobiłam
- nic nie straciły na smaku, ale białe migdały będą ładniej wyglądać). Wsypujemy
inulinę do miski, dodajemy wiórki kokosowe oraz wodę i zagniatamy ciasto
(ciasto jest lepkie i się klei). Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, do
środka władając po jednym migdale i obtaczamy w wiórkach kokosowych. Gotowe pralinki
możemy umieścić w papilotkach do pralinek. Przechowujemy w zamkniętym, szklanym
opakowaniu lub w lodówce. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Blanszowanie migdałów:</b></div>
<div class="MsoNormal">
Migdały zalewamy wrzątkiem, trzymamy je w nim około 10 minut.
Następnie migdały odcedzamy, przekładamy na sitko i przelewamy lodowatą wodą. Zdejmujemy
skórkę, naciskając od grubszej strony migdała. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<u>Inulina:</u></div>
<div class="MsoNormal">
w produktach spożywczych, najczęściej używana jest jako
zamiennik dla tłuszczu i cukru. Wykazano, że ma ona korzystny wpływ na
stan zdrowia człowieka. Działa wielokierunkowo: od jelita grubego po układ
kostny. Pomaga również w kontroli glikemii, a także redukuje stężenie cholesterolu.
Naturalnie występuje np. w pszenicy, czosnku, cebuli, porze, bananach,
topinamburze. Do produkcji suplementów czy dodatków do żywności pozyskiwana
jest głównie z korzenia cykorii. Cechuje ją delikatny słodki smak. Jest
niskokaloryczna – 1 g ma ok. 1,5 kcal. Zatem zastąpienie nią części tłuszczu
i/lub węglowodanów powoduje także zmniejszenie kaloryczności. Nie podwyższa
stężenia glukozy we krwi, ma niski indeks glikemiczny, co sprawia, że jest
bardzo przydatna dla diabetyków. Ma własności prebiotyku – sprzyja
rozwojowi korzystnej mikroflory jelitowej a zmniejsza ilość patogennej, wspomaga
układ odpornościowy, nie stanowi pożywki dla bakterii Streptococcus mutans, nie
powoduje zatem powstawania płytki nazębnej a co za tym idzie próchnicy, zmniejsza
skłonność do zaparć nie uzależniając i "rozleniwiając'" jelit, zwiększa
wchłanianie składników odżywczych i obniża ryzyko miażdżycy. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr5BmcN-RBoUE2f9fZhZ6SZ3ZkoN4twhjhCvZDHHV_FhY_Py62DzxodSS7_Zgi7u_es-om97BSk2La1R9qY1kRmccKVY-I49ok9src4szTeZDfvZu-6i3TW3rZ4NhsJfL9yVbDK5_n9Ys/s1600/IMG_2144.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr5BmcN-RBoUE2f9fZhZ6SZ3ZkoN4twhjhCvZDHHV_FhY_Py62DzxodSS7_Zgi7u_es-om97BSk2La1R9qY1kRmccKVY-I49ok9src4szTeZDfvZu-6i3TW3rZ4NhsJfL9yVbDK5_n9Ys/s400/IMG_2144.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/bezglutenowe-desery" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/807/embed_3kF7VPfMeR32hyvYxJiLOjf4MhS5wQzz.jpg" /></a><a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/nakarm-cukrzyka-jesienia" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/787/embed_3JD9Aus2LhBVIOtMcSJfJXTWKwyX1Qzz.jpg" /> </a> </div>
<br />
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-85384201854330072912013-11-01T11:38:00.003-07:002013-11-01T11:39:06.545-07:00DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM dla wegan i alergików<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHHorjyX3OaJ-YaXPBCil-SxdhwlZiWzcEoZIfx-dUU8V5Ux79n4kwrgtZN4kzkMvUP5SRJLmTEgOg3eHSRn-_gnX5a2lWDUqC-Uoix8A3fEe5MaV6wk_yujQUc_D_M3-PgmhjRDDl4t0/s1600/IMG_1965.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHHorjyX3OaJ-YaXPBCil-SxdhwlZiWzcEoZIfx-dUU8V5Ux79n4kwrgtZN4kzkMvUP5SRJLmTEgOg3eHSRn-_gnX5a2lWDUqC-Uoix8A3fEe5MaV6wk_yujQUc_D_M3-PgmhjRDDl4t0/s400/IMG_1965.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Po zrobieniu masy do
<a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2013/11/weganski-tort-dla-alergika.html">tortu</a> urodzinowego dla dwulatka, zostało mi jeszcze pół litra mleka
orkiszowego, które postanowiłam wykorzystać do zrobienia budyniu i upieczenia
drożdżówek. Nadzienia wyszło mi trochę więcej niż ciasta, ale to co zostało po
prostu zjedliśmy solo. Gotowe drożdżówki miały duże wzięcie, również wśród
„nie-alergików”. </i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM dla wegan i alergików</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Budyń waniliowy:</b><br />
<br />
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej</div>
<div class="MsoNormal">
1 kopiatą łyżkę mąki pszennej</div>
<div class="MsoNormal">
4 łyżki cukru<br />
500 ml mleka orkiszowego (lub owsianego, ale <u>nie</u> ryżowego!)<br />
cukier waniliowy (ja dałam 1 łyżeczkę takiego z prawdziwą wanilią, 1 łyżeczkę
wanilinowego i kilka kropel ekstraktu)<br />
<br />
Mąki i cukry waniliowe wymieszać z ½ szklanki mleka. Resztę mleka zagotować z
cukrem, zestawić z ognia i wlać mieszankę mleka z mąką, ciągle mieszając.
Postawić z powrotem na ogniu, mieszając „zabulgotać” (dodać ekstrakt – jeśli
ktoś daje). Przykryć folią lub pokrywką i odstawić do wystudzenia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ciasto:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
1/3 kostki świeżych drożdży (ok. 30 g)<br />
500 g mąki pszennej <br />
100 g cukru<br />
50 ml oleju <br />
szklanka dozwolonego mleka (Bebilon Pepti, mleko roślinne)<br />
szczypta soli</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Drożdże rozkruszyć do miseczki z 1 łyżeczką cukru. Wlać
kilka łyżek (2-3) wody, wsypać 1 łyżeczkę mąki, wymieszać i odstawić aż drożdże
ruszą. Następnie połączyć z pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Przykryć
ściereczką lub folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1 godzinę, do
podwojenia objętości.<br />
<br style="mso-special-character: line-break;" /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:</b></div>
Piekarnik nagrzać do 190ºC. Z ciasta formować bułeczki, rozpłaszczyć je
nieco wałkiem. Odłożyć w ciepłe miejsce na ok. 20 minut do wyrośnięcia.
Używając szklanki z niedużym dnem zrobić w każdej bułeczce mocne wgłębienie,
nałożyć do niego budyń, a ciasto posmarować dla połysku dozwolonym mlekiem lub
posłodzonym piwem. Piec około 20 minut. Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8pN310le3JswHQoCZq0M7EpVxz7HDEpzkC_uxlyoX9K53h8ZGHOe055N3NIhCdl-gPLkqLLDvohT_jOUGgKjKryU6LcJG9cUsHroFqXr3qqGlXgfY6PQsRtNbDCQW74RMbedB6u65ZwM/s1600/IMG_1966.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8pN310le3JswHQoCZq0M7EpVxz7HDEpzkC_uxlyoX9K53h8ZGHOe055N3NIhCdl-gPLkqLLDvohT_jOUGgKjKryU6LcJG9cUsHroFqXr3qqGlXgfY6PQsRtNbDCQW74RMbedB6u65ZwM/s400/IMG_1966.jpg" width="400" /></a></div>
<br />OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-67554270278855239002013-11-01T11:32:00.000-07:002013-11-04T11:15:46.889-08:00WEGAŃSKI TORT DLA ALERGIKA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnWVa5RAxFeA3h4xH0zSAzCVwoAIEsTtXtqafWnuKHN8PaRzdnOnVzSfwjo097uDCcsHusNOeI7yr7OLUU-opK-WCfXtNSLVT3dtVsCsXBHc6p5-nh2lqmCnUq9z0mrOPx94AK92ddsfw/s1600/IMG_1933.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnWVa5RAxFeA3h4xH0zSAzCVwoAIEsTtXtqafWnuKHN8PaRzdnOnVzSfwjo097uDCcsHusNOeI7yr7OLUU-opK-WCfXtNSLVT3dtVsCsXBHc6p5-nh2lqmCnUq9z0mrOPx94AK92ddsfw/s400/IMG_1933.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<i>Tak wyglądał nasz tegoroczny (wrześniowy) tort. Jak zwykle
ostatnio nie miałam czasu na pracochłonne dekoracje, nie wymyślałam też żadnego
nowego przepisu. Tort miał masę waniliową, ale został oblany czekoladą (niestety nie hipoalergiczną), co
okazało się dużym błędem, bo syn nieprzyzwyczajony do czekolady sklasyfikował
ją jako „pupę”, którym to terminem określa wszystko, co mu się nie podoba. Nie muszę chyba dodawać, że w związku z tym czekolady nawet nie spróbował, więc go i nie uczuliła. Przepisy
na moje najlepsze torty dla alergików: waniliowo-brzoskwiniowy <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/01/tort-dla-alergika-bez-mleka-i-jajek.html">tutaj</a>,
karbowo-wiśniowy (Czarny Las) <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/04/weganski-tort-la-czarny-las-dla.html">tutaj</a> i kawowo-makowy <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/05/torcik-makowo-kawowy.html">tutaj</a>.</i></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-12919155367741900312013-10-20T07:55:00.000-07:002013-10-20T07:56:30.649-07:00KRUCHE ROGALIKI Z DŻEMEM dla wegan i alergików<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXNXj_mM2CVi2bg2U9c0wPRqqVdmZ0R1V38UNHVTDdSiJ0FpZ9-0rjpvqxqNaUeAc-LevYdFgdMIauQ-gjxK8s1D5mCMNmzSgiPDBj44MiFHHn1AMLo40qdWf4vDssKd2c-BOxVdwWrRs/s1600/IMG_1924.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXNXj_mM2CVi2bg2U9c0wPRqqVdmZ0R1V38UNHVTDdSiJ0FpZ9-0rjpvqxqNaUeAc-LevYdFgdMIauQ-gjxK8s1D5mCMNmzSgiPDBj44MiFHHn1AMLo40qdWf4vDssKd2c-BOxVdwWrRs/s400/IMG_1924.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<div class="MsoNormal">
KRUCHE ROGALIKI Z DŻEMEM dla wegan i alergików</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Rogaliki, które pobiły
rekordy popularności u mnie w domu – zniknęły w ciągu jednego popołudnia. Fakt,
porcja jest niewielka, więc polecam od razu podwoić proporcje. Ja robiłam je z
olejem kokosowym, ale na pewno klarowane masło też się tutaj świetnie sprawdzi.
Przerobiłam tutaj po swojemu przepis, który niestety nie pamiętam skąd miałam.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<ul style="margin-top: 0cm;" type="disc">
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">1 i
1/2 szklanki mąki pszennej </li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">1/2
szklanki mąki kukurydzianej</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">1/3
szklanki oleju</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">2
mocno kopiate łyżki oleju kokosowego (lub masła klarowanego)</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">1
kopiata łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">5-6
łyżek mleka roślinnego (lub Bebilonu Pepti)</li>
</ul>
<ul style="margin-top: 0cm;" type="disc">
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">ulubiony
i dozwolony dżem (u mnie malinowo-jabłkowy)</li>
</ul>
<ul style="margin-top: 0cm;" type="disc">
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">cukier
puder do posypania</li>
</ul>
<div class="MsoNormal">
Suche składniki wymieszać. Następnie dodać olej i olej
kokosowy, wymieszać (ja to zrobiłam w malakserze). Dodawać po niewielkiej
ilości mleka, tak, by wyrobione ciasto miało elastyczną konsystencję, łatwą do
wałkowania. Ciasto rozwałkować na placek grubości ok. 6-8 mm. Wykrawać podłużne
trójkąty. Następnie na trójkąty kładziemy konfiturę z róży i zwijamy formując
rogaliki. Pieczemy w temperaturze ok. 180 -200 °C przez ok. 15 min. Po
wystudzeniu pudrujemy. Smacznego!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQllrnCqvVKhq_wr9-Q_OHmwMhHtcw549l5dknqXHasoicDTf5PzMg3c1razFSVoq9K4l-k2DYZomD0LamBWwAoFbEh2DQw3d0hU8_ZryvwSJIZVG3BaTce4hyphenhyphen10iwJM6RzbqzLVUvB4k/s1600/IMG_1926.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQllrnCqvVKhq_wr9-Q_OHmwMhHtcw549l5dknqXHasoicDTf5PzMg3c1razFSVoq9K4l-k2DYZomD0LamBWwAoFbEh2DQw3d0hU8_ZryvwSJIZVG3BaTce4hyphenhyphen10iwJM6RzbqzLVUvB4k/s400/IMG_1926.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-17662635019914281422013-09-18T12:28:00.002-07:002013-09-18T12:29:21.257-07:00BEZGLUTENOWE CIASTECZKA Z MINIMY<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhERQsWDlHuiBOuLonHpaV_bmFDSqHtLP63eQ2FQsaB7sVwP5FVoLOBt5zJTQPUDFQDjDIHm6cEJzVxgx_C3VDY6CyxuXYmyiCynITDXP7IpWOHOkpuIrFARgt60JH7vobY5eILwTSYsxk/s1600/IMG_1640.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhERQsWDlHuiBOuLonHpaV_bmFDSqHtLP63eQ2FQsaB7sVwP5FVoLOBt5zJTQPUDFQDjDIHm6cEJzVxgx_C3VDY6CyxuXYmyiCynITDXP7IpWOHOkpuIrFARgt60JH7vobY5eILwTSYsxk/s400/IMG_1640.jpg" width="300" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Miałam do zużycia
resztki Minimy (oj, nie szły u nas te kaszki na bazie mączki karobowej)<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>więc znowu zrobiłam<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ciasteczka na wzór tych <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/09/bezglutenowe-ciasteczka-z-sinlacu.html">zapożyczonych od Patyski</a>. Zmniejszyłam tylko nieco ilość tłuszczu, bo poprzednie wydały mi się
nieco za tłuste, margarynę zamieniłam na masło klarowane i dodałam nieco wody,
żeby się kleiły. Ciacha wyszły pyszne, ale lepiej je zjeść w dniu produkcji –
na drugi dzień były zdecydowanie twardsze i małe ząbki mogą nie poradzić.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
BEZGLUTENOWE CIASTECZKA Z MINIMY</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki: </b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
200 g Minimy</div>
<div class="MsoNormal">
100 g miękkiego masła klarowanego</div>
<div class="MsoNormal">
100 g cukru pudru </div>
<div class="MsoNormal">
płaska łyżeczka sody</div>
<div class="MsoNormal">
trochę zimnej wody</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie: </b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Masło zmiksować z cukrem "na biało". Dodać kaszkę
i sodę, wyrabiać chwilę mikserem, aż zrobi się coś, co przypomina kruszonkę.
Dodać nieco wody, tak aby dało się ulepić ciastka. Brać trochę ciasta, robić z
niego kulkę wielkości małego orzecha włoskiego, lekko rozpłaszczać i układać na
blasze. Piec ciasteczka kilka minut w temp. ok. 170ºC. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-4286998781489898092013-07-16T22:34:00.000-07:002013-07-16T22:35:56.111-07:00CHAŁKA nie tylko dla alergika<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQiJgoR0QHC3Z8u2AC4GIYi5YqIBlRWXy3j4xUCYRs8vvcWdr4ZdjJDQ5wc4ExncIhlCxmUCo2Js1huM37epCx7ft5WoL9Y3V8xF0Xdfj-2ac8Enj2Hos_jCbv4K0TsBruKLp0elBZFqE/s1600/IMG_1505.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqPT3yWN64xADa_kFbi2cGHtMtaYNJv9iQSQm12KxAa4ayWje4Wr_OiGMIqSVHNDiUcMUQCCDFOOFrxEvPpEbiF3isMAfO8fCyyL-rY_n2-ar7j3HrLJivWQkUPZvSktEpb1gHshLjRE/s1600/IMG_1525.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirqPT3yWN64xADa_kFbi2cGHtMtaYNJv9iQSQm12KxAa4ayWje4Wr_OiGMIqSVHNDiUcMUQCCDFOOFrxEvPpEbiF3isMAfO8fCyyL-rY_n2-ar7j3HrLJivWQkUPZvSktEpb1gHshLjRE/s400/IMG_1525.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-VPCbXeWqCycnnW77bqMvzO25a7jIrdiM5y0uu32zYW3gL2f3Yktnrir_AQqTa3IBD7X4FDuJTfSFsLGcX8T2KQ5o04-zF3wqkH3pnJN4axmw0nXQ7qT3QgDOo7k_uhssfs5GQx_KsHg/s1600/IMG_1512.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]--><span style="font-size: 12.0pt; font-weight: normal; mso-bidi-font-weight: bold;"><i>Bardzo dobry przepis z książki kucharskiej do Thermomixa (ja niestety nie jestem szczęśliwą posiadaczką, ale ma go moja koleżanka, która poleciła mi tą chałkę). Proporcje składników zaczerpnęłam więc stamtąd, ale dostosowałam je dla nas i zarobiłam jak zwykłe ciasto drożdżowe, bez pomocy cudownych urządzeń. Chałka wychodzi doskonała - piekłam ją już dwa razy i mimo że jest naprawdę spora, na drugi dzień za każdym razem zostawało z niej niewiele. </i></span><br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<div class="MsoNormal">
CHAŁKA</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki: </b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
300 g dozwolonego mleka (robię próby z Babilonem HA)<br />
2 łyżki masła (dałam klarowane)<br />
20 g świeżych drożdży <br />
60 g cukru (3 solidne łyżki)<br />
550 g mąki (ok. 3,5 szklanki)<br />
1/4 łyżeczki soli<br />
do posmarowania: kto może 1 żółtko, roztrzepane w miseczce lub trochę
posłodzonego piwa</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Kruszonka:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżka klarowanego masła</div>
<div class="MsoNormal">
2 łyżki cukru pudru</div>
<div class="MsoNormal">
ok. 3 łyżki mąki</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Składniki zarobić, rozetrzeć w dłoniach na okruchy. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Masło stopić, odstawić do wystudzenia. Drożdże rozkruszyć do
miseczki z 2 łyżeczkami cukru. Wlać 3 łyżki mleka, wsypać 1 łyżkę mąki,
wymieszać i odstawić aż drożdże ruszą (kilka minut). Następnie połączyć z
pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Przykryć ściereczką lub folią
spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1 godzinę, do podwojenia objętości. </div>
<div class="MsoNormal">
Podzielić ciasto na 3 części, na oprószonej mąką powierzchni
uformować z nich wałki (najlepiej, jeśli wałki będą w środku nieco grubsze, a
na końcach cieńsze, ale niekoniecznie). Pozostawić na 5 minut. Połączyć
końcówki wałków, spleść je ze sobą jak warkocz, połączyć pozostałymi końcami.
Splecione ciasto umieścić na blasze przykrytej papierem do pieczenia, przykryć
ściereczką kuchenną i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia do momentu aż
zwiększy objętość dwukrotnie (około 30 minut.) W czasie gdy ciasto wyrasta,
nagrzać piekarnik do temp. 180°C. Posmarować roztrzepanym żółtkiem lub
posłodzonym piwem, posypać kruszonką i piec we wcześniej nagrzanym piekarniku w
temp. 180°C przez 25 - 30 minut. Pozostawić do ostygnięcia. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9XFs-aDeOYjzwoqLe_zkE4Rw8KfUYeJYZfKfn-7h1t1HetFJ9hwURPmqIIPb8avmxATLDYhzo6onOE_RGvhJLuAmTUOmXIY9ueEJ-2ykm6J867Ek7VciCXMyzGMkSifWcZJf3X-wLSfU/s1600/IMG_1518.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9XFs-aDeOYjzwoqLe_zkE4Rw8KfUYeJYZfKfn-7h1t1HetFJ9hwURPmqIIPb8avmxATLDYhzo6onOE_RGvhJLuAmTUOmXIY9ueEJ-2ykm6J867Ek7VciCXMyzGMkSifWcZJf3X-wLSfU/s400/IMG_1518.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-68403038448972980802013-06-23T06:05:00.002-07:002013-06-25T21:53:54.374-07:00BŁYSKAWICZNY SORBET OWOCOWY Z BANANEM<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNOCoFohQ9vsqAmJqJ5MqMjbtH9Z1f1wnSFfiohRwlwT_AMSACvbooPZ-QQ1khMKCY_blE3DXgPB2jRXqUEw414hUS5YKpp_ea2jjBRxWrOuYS2JpWxHxEX5TowYF4J0E8GWYapTK4vNA/s1600/DSC02824.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNOCoFohQ9vsqAmJqJ5MqMjbtH9Z1f1wnSFfiohRwlwT_AMSACvbooPZ-QQ1khMKCY_blE3DXgPB2jRXqUEw414hUS5YKpp_ea2jjBRxWrOuYS2JpWxHxEX5TowYF4J0E8GWYapTK4vNA/s400/DSC02824.JPG" width="300" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Takie lody robiła w
zeszłym roku między innymi <a href="http://pinkcake.blox.pl/2012/07/Domowa-lodziarnia.html">Pinkcake</a>, za którą cytuję przepis. W zeszłym sezonie wypróbowałam wersję z
malinami i truskawkami – w tym roku zamierzam się na jagody i być czarne
porzeczki. Szybko, smacznie i zdrowo. Szkoda tylko, że moja córka nie tknie
lodów owocowych</i><i>:(</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
BŁYSKAWICZNY SORBET OWOCOWY Z BANANEM</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Do blendera wrzucamy pół dużego banana i szklankę dowolnych zamrożonych
owoców:<br />
truskawek, malin, borówek czarnych, wiśni bez pestek, porzeczek, żurawin itd.
Banana warto wstawić na 20 minut do zamrażarki, a owoce w tym czasie przełożyć
do lodówki. I miksujemy. I gotowe. Jeżeli konsystencja jest zbyt rzadka,
wstawiamy na 20 minut do zamrażarki, albo przelewamy do foremek na lody.* Smacznego!<br />
<br />
*Jeżeli lody wyjdą za kwaśne, można dosłodzić je cukrem pudrem. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/akcja-lodowa-2013" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/641/embed_zPxaETXlG6vBiJA7bzXySUgpsSB87Azz.jpg" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-72682301388396715992013-05-30T04:52:00.001-07:002013-05-30T04:52:25.275-07:00WEGAŃSKIE DONATY NA DZIEŃ DZIECKA<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirR6Kqo0BccpSNR5p5uRrmcm5YBwMGu7yXOf81YN5vjiSrPF5O90cdT3gz2kHumN2UxS9n62s1nvnndWc5M-FpZYDcQ-A2388D6ew19P9GT6wyQ78TLwuuwLmwPx18dBI_m0GbFRxU16E/s1600/IMG_0931.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirR6Kqo0BccpSNR5p5uRrmcm5YBwMGu7yXOf81YN5vjiSrPF5O90cdT3gz2kHumN2UxS9n62s1nvnndWc5M-FpZYDcQ-A2388D6ew19P9GT6wyQ78TLwuuwLmwPx18dBI_m0GbFRxU16E/s400/IMG_0931.jpg" width="400" /></a></div>
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]--> <br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bardzo przyjemne
amerykańskie oponki na proszku dla małych (i dużych) wegan i alergików. Przepis
znalazłam u <a href="http://mamaalergikagotuje.blogspot.com/2013/02/oponki-bez-sera-i-jajek-ekspresowe.html">Mamy Alergika </a>i cytuję go za nią poniżej z moimi uwagami. Posypka
na pączkach niestety nie była hipoalergiczna, ale nie mogłam się oprzeć, żeby kilku
nie udekorować.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
WEGAŃSKIE DONATY NA DZIEŃ DZIECKA</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
100 ml mleka roślinnego (o temperaturze pokojowej) – dałam
Bebilon Pepti</div>
<div class="MsoNormal">
80 ml soku jabłkowego (naturalny bez cukru o temperaturze
pokojowej)</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii</div>
<div class="MsoNormal">
80 g cukru trzcinowego drobnego</div>
<div class="MsoNormal">
350 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej</div>
<div class="MsoNormal">
1 pełna łyżka naturalnego proszku do pieczenia – dałam
zwykły, bo tylko taki miałam</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżeczki cynamonu – dałam sporą szczyptę</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżeczki gałki muszkatołowej – dałam małą szczyptę</div>
<div class="MsoNormal">
2 łyżki roztopionej margaryny bezmlecznej lub masła
klarowanego</div>
<div class="MsoNormal">
cukier puder (+ ewentualnie trochę wody na lukier)</div>
<div class="MsoNormal">
ok. 750 ml oleju rzepakowego do smażenia</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
W misce umieszczamy sok jabłkowy, ekstrakt wanilii oraz
cukier, całość chwilę miksujemy i dodajemy margarynę lub masło klarowane. Mąkę
przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia, dodajemy cynamon i gałkę
muszkatołową, mieszamy. Przelewamy składniki mokre do suchych, dolewamy mleko i
łączymy je wyrabiając ręcznie (jeśli wydaje się nam ono za rzadkie dosypmy
delikatnie trochę mąki – ja nie dałam), tak aby uzyskać gładkie ciasto. Na
podsypanej mąką stolnicy lub na stolnicy silikonowej (jak u mnie)
rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 0,7 mm, wykrawamy koła o ok. 7 cm
średnicy, a w ich środku przy pomocy małego kieliszka, wykrawamy dziurkę
tworząc kształt oponek.</div>
<div class="MsoNormal">
W średniej wielkości płaskim garnku umieszczamy olej i
rozgrzewamy go do 175<span style="font-family: Symbol; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Symbol;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Symbol;">°</span></span>C<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>(najlepiej mieć
pod ręką termometr kuchenny – ja nie miałam. Tłuszcz powinien być gorący, ale
bez przesady – jeśli będzie za gorący pączki będą się nierówno smażyć. Ja
wyczułam temperaturę po pierwszej partii). Na rozgrzany tłuszcz kładziemy
delikatnie po kilka sztuk oponek, tak aby podczas smażenia nie stykały się ze
sobą i nie dotykały dna, smażymy ok. 2 minuty przewracając z obu stron. Usmażone,
rumiane oponki wykładamy na papier, aby odsączyć je od nadmiaru tłuszczu,
posypujemy cukrem pudrem lub lukrujemy. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoA_3OBdKfym362AR-2lZWN8_tKaCILV2iRCzLvpnqDjqHwu6cGiLNvC7-D141g0g0No-Df4h3VtTbWyyyHUIPVRGk9Bch2RI8YtzGv_TlcSpxQYxo-7FVlhmPJBSAEMJqTkktpx4HmrU/s1600/IMG_0921.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoA_3OBdKfym362AR-2lZWN8_tKaCILV2iRCzLvpnqDjqHwu6cGiLNvC7-D141g0g0No-Df4h3VtTbWyyyHUIPVRGk9Bch2RI8YtzGv_TlcSpxQYxo-7FVlhmPJBSAEMJqTkktpx4HmrU/s400/IMG_0921.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-19120362714877518472013-05-24T23:14:00.001-07:002013-05-24T23:16:10.260-07:00DROŻDŻÓWKA Z DYNIĄ ZAMIAST JAJEK<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixGzJ2C0KFJ5TJkMz5th9lffVleduHVf_JLnnq0Q5r04CCmy8uK7dOv8SOpazrV57kD3tn_sJXKO-1m5V_P79_0EQZZhO6TGSdKRyKrk9tawJ_LiojUOdVFi1wlKDQcazgQIYG3Gj_LTk/s1600/IMG_0915.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixGzJ2C0KFJ5TJkMz5th9lffVleduHVf_JLnnq0Q5r04CCmy8uK7dOv8SOpazrV57kD3tn_sJXKO-1m5V_P79_0EQZZhO6TGSdKRyKrk9tawJ_LiojUOdVFi1wlKDQcazgQIYG3Gj_LTk/s400/IMG_0915.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2013/04/placek-anyzkowy-bez-mleka-i-jajek.html">Kolejny</a> wypiek
zainspirowany książką „Ciasta, ciastka, ciasteczka – wypiek domowy” i <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2013/04/makowiec-bez-mleka-i-jajek-2_2.html">kolejny</a>
wypiek drożdżowy z dynią. Ciasto figuruje w książce pod nazwą „placek bez jaj z
dynią”. Ja obcięłam ilość składników (oryginalny przepis był na 2 kg mąki!) i
dostosowałam go do użycia gotowego przecieru z dyni (tam świeżą dynię trzeba
było rozgotować w mleku). Ciasto wyszło fajne, nieco inne niż <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/10/baba-dyniowa-z-kruszonka.html">poprzednia</a>
drożdżówka z dynią – bardziej treściwe, pewnie przez dosyć sporą zawartość
tłuszczu. Ponieważ w przepisie był olejek migdałowy, od siebie dodałam
migdałową kruszonkę. I jak wszystkie wypieki z dynią ciasto ma piękny, złocisty kolor.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
DROŻDŻÓWKA Z DYNIĄ ZAMIAST JAJEK</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Składniki:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
½ kg mąki</div>
<div class="MsoNormal">
125 g cukru</div>
<div class="MsoNormal">
125 g tłuszczu (masło, margaryna bezmleczna, smalec pół na
pół z olejem; ja dałam 50 g smalcu i 75 ml oleju rzepakowego)</div>
<div class="MsoNormal">
¾ mleka (jakiego kto może: krowiego, roślinnego lub Bebilonu
Pepti), lekko podgrzanego</div>
<div class="MsoNormal">
25 g drożdży</div>
<div class="MsoNormal">
20 dag gęstego przecieru z dyni</div>
<div class="MsoNormal">
¼ buteleczki olejku migdałowego (lub lepiej trochę
ekstraktu) – ja dałam kilka kropli aromatu, ale właściwie nie było go czuć w
gotowym cieście</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, zalać kilkoma łyżkami
letniego mleka i wymieszać z łyżką mąki. Kiedy drożdże ruszą, wymieszać je z
resztą składników, zagnieść ciasto, wyrabiać chwilę (mi bardzo szybko zaczęło
„odchodzić od ręki”). Ciasto zostawić w cieple do wyrośnięcia (powinno podwoić
objętość). Wyrośnięte ciasto przełożyć do przygotowanej brytfanki (moja ok.
20x30 cm, wyłożona papierem do pieczenia), posypać kruszonką i zostawić do ponownego
wyrośnięcia (ok. 0,5 godziny). Piec ok. 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do
180ºC. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Kruszonka migdałowa:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
¼ szklanki mielonych migdałów</div>
<div class="MsoNormal">
1/3 szklanki mąki</div>
<div class="MsoNormal">
2 łyżki masła (u mnie klarowane) lub margaryny bezmlecznej</div>
<div class="MsoNormal">
2 łyżki oleju</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mąkę rozetrzeć na okruchy z posiekanym masłem, zagnieść z
olejem, wstawić do lodówki. Pokruszyć na ciasto przygotowane w brytfance do
wyrastania.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpc5OCkMgiftGkx7oU6B9L4iUf1SgqMKR3LbHyFvzqQSaVjKZgFITzw9NOX1cvUUjKi4OoNm5QRFpMFj7EcwoodRTAhxuzu0fI82Vxmnv_w-1x_PJCM_iAL-gg955stUX0eltmUPPtQHM/s1600/IMG_0903.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpc5OCkMgiftGkx7oU6B9L4iUf1SgqMKR3LbHyFvzqQSaVjKZgFITzw9NOX1cvUUjKi4OoNm5QRFpMFj7EcwoodRTAhxuzu0fI82Vxmnv_w-1x_PJCM_iAL-gg955stUX0eltmUPPtQHM/s400/IMG_0903.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-70806232251031249782013-05-10T22:02:00.000-07:002013-05-10T22:02:12.659-07:00PEŁNOZIARNISTE HERBATNIKI NA OLEJU<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAbymP8ZOfR-1tngkDMlouV5NoIwz2tGxoGS2myv7Pz24S1Obskp85a6isvSevyfWZcQumsWteEGYjH6cj9HOzz_FWZTY5zh5kGSMjb8SzFQhgdAxw3-zb1A-qmO3mlez9FHeh-guXJA0/s1600/IMG_0854.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAbymP8ZOfR-1tngkDMlouV5NoIwz2tGxoGS2myv7Pz24S1Obskp85a6isvSevyfWZcQumsWteEGYjH6cj9HOzz_FWZTY5zh5kGSMjb8SzFQhgdAxw3-zb1A-qmO3mlez9FHeh-guXJA0/s400/IMG_0854.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i>5 maja mój blog (a właściwie oba blogi) obchodziły trzecie
urodziny, jednak zamiast wypasionego tortu proponuję dzisiaj zupełnie zwykłe
herbatniki, takie do codziennego podgryzania bez większych wyrzutów sumienia.
Nie są twarde i zbyt słodkie, więc dobrze się nadają nawet dla maluchów. <a href="http://osa-smacznieizdrowo.blogspot.com/2011/11/ciasteczka-razowo-owsiano-kukurydziane.html">Tutaj</a> możecie zobaczyć wersję wzbogaconą, a poniżej wersja podstawowa.</i> <i>Ponieważ młody spał w pokoju, gdzie trzymam foremki do ciastek, wycięłam ciasteczka foremkami do ciastoliny:-)</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
PEŁNOZIARNISTE HERBATNIKI NA OLEJU<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
<br />
1 szkl mąki pszennej razowej lub orkiszowej <br />
1 szkl mąki owsianej (można zmielić płatki owsiane lub kupić gotową)<br />
1 szkl mąki kukurydzianej <br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub kamienia winnego (mozna i bez proszku) <br />
1/2 szkl oleju lub 3/4 masła <br />
3 łyżki słodu lub melasy </div>
<div class="MsoNormal">
3 łyżki brązowego cukru<br />
szczypta soli </div>
<div class="MsoNormal">
ok. ¼ szklanki zimnej wody <br />
<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
<br />
Cukier wymieszać z wodą, resztę składników posiekać (ja to robię w malakserze) i
wlać tyle zimnej wody, aby szybko zarobić ciasto (powinno mieć dosyć zwartą
konsystencję). Z ciasta uformować 2-3 płaskie placki, zawinąć w folię spożywczą
i schłodzić w lodówce przez ok. 30 min. Placki wyłożyć na obsypany mąką blat,
rozwałkować i wykrawać ciasteczka. Piec w 180ºC (czas pieczenia zależny jest od
wielkości ciasteczek – od kilku do kilkunastu minut), przy czym trzeba ich
pilnować i wyciągać zaraz jak zaczną łapać kolor. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4P7-pakJ1y7VAmXMPIkzLG-FBMxHaaWoR05iM-TZ2LHuWdpRQzlXUIgUMI_FNP_mSd0pWKUfS6RNPLOp7SEua7wVVpOuD72oJKHTvhCp0w4VzYlZko2KEFUru6e-h7c8qTHbj6WqeU3I/s1600/IMG_0852.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4P7-pakJ1y7VAmXMPIkzLG-FBMxHaaWoR05iM-TZ2LHuWdpRQzlXUIgUMI_FNP_mSd0pWKUfS6RNPLOp7SEua7wVVpOuD72oJKHTvhCp0w4VzYlZko2KEFUru6e-h7c8qTHbj6WqeU3I/s400/IMG_0852.jpg" width="400" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-80431432777410468972013-04-29T04:34:00.000-07:002013-04-29T04:34:28.854-07:00PLACEK ANYŻKOWY bez mleka i jajek<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEX2xsk8Pq79Rj9EeIjI7FjvVmBzcgh7-dwvxxap0ctRgiOHrFoJ7MkboHjlxDT2wPcqsd_gC8kdZFlV6Ti_UyjHnAXxe2uKDed711wMSWvztOrr-8t6d0eAi8u3MtdWzCgmQy8aFJR2Q/s1600/IMG_0686.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEX2xsk8Pq79Rj9EeIjI7FjvVmBzcgh7-dwvxxap0ctRgiOHrFoJ7MkboHjlxDT2wPcqsd_gC8kdZFlV6Ti_UyjHnAXxe2uKDed711wMSWvztOrr-8t6d0eAi8u3MtdWzCgmQy8aFJR2Q/s1600/IMG_0686.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEX2xsk8Pq79Rj9EeIjI7FjvVmBzcgh7-dwvxxap0ctRgiOHrFoJ7MkboHjlxDT2wPcqsd_gC8kdZFlV6Ti_UyjHnAXxe2uKDed711wMSWvztOrr-8t6d0eAi8u3MtdWzCgmQy8aFJR2Q/s400/IMG_0686.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Rzadko można znaleźć
przepisy wegańskie czy „hipoalergiczne” w zwykłych książkach kucharskich, tym
bardziej więc byłam zdziwiona, kiedy natknęłam się na ten przepis w starej,
nieilustrowanej książce mojej teściowej pt. </i>Ciasta, ciastka, ciasteczka -
wypiek domowy<i style="mso-bidi-font-style: normal;">. Ponieważ ciasta nie było
na zdjęciu, nie bardzo mogłam sobie wyobrazić co z niego wyjdzie i w jakiej to
w ogóle piec foremce. Ale chyba trafiłam, bo ciasto pomimo moich obaw wyrosło i
było bardzo smaczne, choć też bardzo słodkie – miało korzenny aromat i
przypominało piernik. W książce figuruje pod nazwą „Placek świąteczny I”.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
PLACEK ANYŻKOWY bez mleka i jajek</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Składniki:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
½ kg mąki</div>
<div class="MsoNormal">
25 dkg syropu ziemniaczanego (dałam miód sztuczny i melasę)</div>
<div class="MsoNormal">
25 dkg cukru (można dać mniej, bo placek wyszedł bardzo
słodki)</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżka oliwy (dałam olej rzepakowy)</div>
<div class="MsoNormal">
¼ l wywaru z kawy lub wody (dałam mocną kawę)</div>
<div class="MsoNormal">
1 paczka proszku do pieczenia (dałam 2 kopiate łyżeczki)</div>
<div class="MsoNormal">
6 dag rodzynków (wrzuciłam garść)</div>
<div class="MsoNormal">
12 ½ dkg posiekanych obranych migdałów (dałam 10 dag)</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka anyżu (miałam całe ziarna, więc utłukłam w
moździerzu)</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżki kakao lub karobu (można pominąć – to chyba tylko dla
koloru)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Przygotowanie:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLpiX4roMCbYTb97lW_FNmnAnDDm2o7W5F5amaGNTEeYOhKk-hrxY1AYjJU2IPEK4QYxnKnkk5wRPMXWeXmxQyjxElEQ67xicniQtwB1ZZifeLTf4MbiblWJugMpXBALe26TarOJAWavw/s1600/IMG_0687.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a>Zmieszałam syrop z płynem, dodałam cukier, anyż,
kakao/karob, oliwę i mąkę zmieszaną wcześniej z proszkiem do pieczenia.
Wymieszałam wszystko, dodałam bakalie. Wyłożyłam ciasto do przygotowanej formy (moja
miała 20x30 cm) i piekłam w 180ºC przez ok. 45 minut (do suchego patyczka
wbitego w środek ciasta). Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLpiX4roMCbYTb97lW_FNmnAnDDm2o7W5F5amaGNTEeYOhKk-hrxY1AYjJU2IPEK4QYxnKnkk5wRPMXWeXmxQyjxElEQ67xicniQtwB1ZZifeLTf4MbiblWJugMpXBALe26TarOJAWavw/s1600/IMG_0687.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLpiX4roMCbYTb97lW_FNmnAnDDm2o7W5F5amaGNTEeYOhKk-hrxY1AYjJU2IPEK4QYxnKnkk5wRPMXWeXmxQyjxElEQ67xicniQtwB1ZZifeLTf4MbiblWJugMpXBALe26TarOJAWavw/s400/IMG_0687.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]--><br />OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-9368205028065025562013-04-21T02:03:00.001-07:002013-04-21T02:03:11.406-07:00MIĘKKIE CIASTKA DYNIOWE <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTaaZ_fugwVLJ4NsugJqxUijcaFe02ezcJn_z47yq_YaqBZ0SqDWjDtKkzEQowppljkcTjVCNPCAtXNdHKLR5rHthOjUYFqxmeGa2sBFTJMHOfzFue_pl8hFZ8BX_jeeh0Uwggue42Dj0/s1600/IMG_0616.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTaaZ_fugwVLJ4NsugJqxUijcaFe02ezcJn_z47yq_YaqBZ0SqDWjDtKkzEQowppljkcTjVCNPCAtXNdHKLR5rHthOjUYFqxmeGa2sBFTJMHOfzFue_pl8hFZ8BX_jeeh0Uwggue42Dj0/s1600/IMG_0616.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTaaZ_fugwVLJ4NsugJqxUijcaFe02ezcJn_z47yq_YaqBZ0SqDWjDtKkzEQowppljkcTjVCNPCAtXNdHKLR5rHthOjUYFqxmeGa2sBFTJMHOfzFue_pl8hFZ8BX_jeeh0Uwggue42Dj0/s400/IMG_0616.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i>Nie
wiem jak Wasi mali alergicy, ale mój nie przepada za kruchymi
ciasteczkami. Próbowałam go kusić różnymi rodzajami, ale nie pasuje mu
chyba ich konsystencja, najwyraźniej nie podoba mu się, że są... kruche.
Chętnie natomiast zjada miękkie ciacha typu biszkoptowego i takie mu
ostatnio piekę. Najpierw w kółko jadaliśmy bananowe (jakoś nie
zamieściłam przepisu, bo ciągle nie mogłam im zrobić ładnych zdjęć), a
teraz przerzuciliśmy się na dynię. Te ciacha bardzo polecam - są
miękkie, nie za słodkie, aromatyczne i zawierają mąkę z pełnego
przemiału - będą smakować wszystkim, nie tylko alergikom:) Zdjęcie, jak widać,
robione jeszcze w zimowej aurze (czyli zupełnie niedawno :)</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
MIĘKKIE CIASTKA DYNIOWE </div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Składniki (na ok. 20 sporych ciastek):<br />
<br style="mso-special-character: line-break;" /></div>
<div class="MsoNormal">
1 1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (można zastąpić
białą)</div>
<div class="MsoNormal">
1 szklanka białej mąki pszennej<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
1 łyżeczka sody</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka imbiru<br />
1 łyżeczka cynamonu<br />
½ łyżeczki gałki muszkatołowej<br />
½ łyżeczki mielonych goździków<br />
½ łyżeczki soli<br />
nieco ponad 1/3 szklanki miękkiego masła klarowanego </div>
<div class="MsoNormal">
(lub ½ szklanki margaryny bezmlecznej)<br />
½ szklanki cukru </div>
<div class="MsoNormal">
½ szklanki cukru brązowego<br />
1 szklanka niezbyt gęstego przecieru z dyni (lub 2/3 – ¾ gęstego dopełnione do
1 szklanki wodą)</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Wymieszać suche składniki: mąkę, proszek do
pieczenia, sodę, przyprawy korzenne i sól. W drugiej misce zmiksować miękki
tłuszcz i oba cukry, dodać dynię. Wymieszać z suchymi składnikami. Ciastka wykładałam łyżką na papier do pieczenia (w odstępach, bo rosną) i następnie zwilżonymi dłońmi spłaszczałam i formowałam mniej więcej okrągłe placuszki.
Piekłam ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh05FKn55NBtv3sZDajf_mjVTS57IzeI07_0X19rTnt7MufpUF6hMcVRy-ctzeN3SUbe1VOWRioTF-DGQAVIdq_AdDc_ZDs74wRs66HNOO_6cmWq-F_j41-0xmwNasSI-RfawUVKy0JQCA/s1600/IMG_0621.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh05FKn55NBtv3sZDajf_mjVTS57IzeI07_0X19rTnt7MufpUF6hMcVRy-ctzeN3SUbe1VOWRioTF-DGQAVIdq_AdDc_ZDs74wRs66HNOO_6cmWq-F_j41-0xmwNasSI-RfawUVKy0JQCA/s400/IMG_0621.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-73014232408987188672013-04-08T23:08:00.002-07:002013-04-09T01:34:08.813-07:00KOKOSOWIEC dla wegan i alergików<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_E517ClUW7mxW_3ZsfJELbhJgWqJENyWQTgTrbEctl8zpQVS5WvH-nFzVLvaDxiBaQY1lBBuZge6j41uKp1mNDZK2InZtAiwNR5GywI9VjEHVLI__WY_ZM_5WIo0QTGG9cKeYGteFR4w/s1600/IMG_0648.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_E517ClUW7mxW_3ZsfJELbhJgWqJENyWQTgTrbEctl8zpQVS5WvH-nFzVLvaDxiBaQY1lBBuZge6j41uKp1mNDZK2InZtAiwNR5GywI9VjEHVLI__WY_ZM_5WIo0QTGG9cKeYGteFR4w/s640/IMG_0648.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Najlepszy
z moich
tegorocznych świątecznych wypieków. Młody chodził i tylko wołał „katko,
katko”
(czyt. „ciastko, ciastko” – przyp. tłum. ;-), a córka próbowała mnie
szantażować:
„zrobię to, jeśli mi ukroisz kokosowca”. Ciasto oczywiście nie nadaje
się dla osób uczulonych na kokos:( Pozostałym bardzo polecam.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
KOKOSOWIEC dla wegan i alergików</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ciasto:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
- 1/2 kg mąki pszennej </div>
<div class="MsoNormal">
- ok. 1/3-1/2 szklanki wiórków kokosowych (najlepiej
drobniutkich)<br />
- 1/2 szklanki lejącego słodziwa (syropu słodowego, miodu sztucznego, melasy
etc.)<br />
- 1/2 szklanki oleju <br />
- 1 łyżeczka sody <br />
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia <br />
- kilka łyżek wody<br />
<br />
Do mąki wymieszanej z wiórkami, proszkiem i sodą dodać olej, posiekać. Dodać
syrop słodowy lub miód i stopniowo dolewać wodę mieszając całość (najlepiej
ręką) do uzyskania miękkiego ciasta. Podzielić na pół, rozwałkować (najlepiej
od razu na papierze do pieczenia). Przełożyć do dużej blaszki, upiec 2 placki w
temp. 180°C (ok. 10-15 minut na placek - pieką się szybko, trzeba uważać, by
ich nie przypalić). </div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Masa </b>(wychodzi jej sporo – ja
rozsmarowałm wszystko, ale wystarczyłoby masy z 3 szklanek mleka): <br />
<br />
- 4 szklanki mleka roślinnego (u mnie orkiszowe) <br />
- 3/4 szklanki kaszy manny (dałam błyskawiczną)<br />
- 3/4 szklanki cukru<br />
- 10 dag wiórków kokosowych <br />
- cukier waniliowy (najlepiej z naturalną wanilią)</div>
<div class="MsoNormal">
- 2 łyżki margaryny bezmlecznej lub masła klarowanego</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Zagotować 3 szklanki mleka z cukrem i cukrem waniliowym, dodać kaszę wymieszaną
w 1 szklance mleka i tłuszcz. Gotować kilka minut (kaszę błyskawiczną tylko
„zabulgotałam”). Dodać wiórki, wymieszać, trzymać na ogniu jeszcze chwilę. <br />
<br />
<span class="postbody"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Dodatkowo:</b></span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</b></div>
<div class="MsoNormal">
- kilka łyżek cukru pudru</div>
<div class="MsoNormal">
- odrobina wody</div>
<div class="MsoNormal">
- wiórki kokosowe do posypania ciasta</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Z cukru pudru i wody ukręcić lukier. Zimne placki przekroić
na pół, połówki przekładać gorącą masą, a ostatni placek polać lukrem i posypać
wiórkami. Ciasto schłodzić przez noc w lodówce. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKp5qnNLYf4HW3E3cUmGmeMOKFJK8mJ_NsV1-uMlkj8yMGjBoJt3BWHjG11pU9Xh51v-rqwC2J3qbNVM2hfmabpnsIqfuLywBs4zVkXiVUwRNNHPJx2c5T4sn-CQta8m7KORJK2ZMqM_c/s1600/IMG_0643.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKp5qnNLYf4HW3E3cUmGmeMOKFJK8mJ_NsV1-uMlkj8yMGjBoJt3BWHjG11pU9Xh51v-rqwC2J3qbNVM2hfmabpnsIqfuLywBs4zVkXiVUwRNNHPJx2c5T4sn-CQta8m7KORJK2ZMqM_c/s400/IMG_0643.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-34835454199077766572013-04-02T04:25:00.003-07:002013-04-02T13:42:26.842-07:00MAKOWIEC BEZ MLEKA I JAJEK 2 <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6CM7bX7E1mbpCBYCory1LYgK1I9MuRSEh0bzJKHZNY7kmfShw1NxsNMaW5_M0sadtsU5CppskjF_6t-84xXFy6EA0QzOiLO0IsryrvVd1p07QrsE1RBKIQXolARpIaT8tvJTy40TUZTM/s1600/IMG_0664.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6CM7bX7E1mbpCBYCory1LYgK1I9MuRSEh0bzJKHZNY7kmfShw1NxsNMaW5_M0sadtsU5CppskjF_6t-84xXFy6EA0QzOiLO0IsryrvVd1p07QrsE1RBKIQXolARpIaT8tvJTy40TUZTM/s400/IMG_0664.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-bidi-font-weight: bold;">W zeszłym roku zrobiłam bardzo dobry <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/01/makowiec-dla-wegan-i-alergikow.html">makowiec</a>
z mojego ulubionego ciasta drożdżowego dla alergików. Żeby nie było nudno w tym
roku postanowiłam przepis nieco urozmaicić dodatkiem przecieru dyniowego. Dodawanie
dyni do ciasta drożdżowego ma długą tradycję. Pisała o tym <a href="http://pinkcake.blox.pl/2011/11/Baba-na-bani-czyli-gotowanie-po-polsku.html">Pinkcake</a>, ja też mam
w domu dwie książki kucharskie, w których proponują dodawanie przecieru z dyni
do drożdżówki zamiast lub oprócz jajek. Dzięki dyni ciasto drożdżowe ma piękny żółty
kolor - wygląda i smakuje niczym ciasto na żółtkach. Bardzo polecam!</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGH5jXE41JloijTbA8__gOTOm1ik-dpp8DnnyXwqn3ad0QjcTpXN_qqJl3bC1WbTLJTkIX1170yuzVMBYf-TE7p38J5h0_hyphenhyphenlA_U17oZIKhGKXwPis9araytqHYy675a82clXbusiRo9k/s1600/IMG_0657.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGH5jXE41JloijTbA8__gOTOm1ik-dpp8DnnyXwqn3ad0QjcTpXN_qqJl3bC1WbTLJTkIX1170yuzVMBYf-TE7p38J5h0_hyphenhyphenlA_U17oZIKhGKXwPis9araytqHYy675a82clXbusiRo9k/s400/IMG_0657.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">MAKOWIEC BEZ MLEKA I
JAJEK 2 </span><br />
<br />
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ciasto drożdżowe z dynią:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
ok. 30 g świeżych drożdży (dałam 1/3 kostki)+1 łyżeczka
cukru+1 łyżeczka mąki+1 łyżka ciepłej wody<br />
500 g mąki (czyli około 3 szklanki z lekką górką)<br />
½ szklanki cukru<br />
50 ml oleju (lub 50 stopionego i wystudzonego masła klarowanego albo smalcu –
tym razem dałam masło) <br />
1 szklanka rzadkiego przecieru dyniowego (lub ok. ½-2/3 szklanki gęstego
uzupełnionego wodą. Mój przecier miał taką konsystencję, że bez problemu
wylewał się ze słoika.)<br />
1/2 łyżeczki soli<br />
<br style="mso-special-character: line-break;" /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Masa makowa: <br />
</b><br />
200 g mielonego maku <br />
1 szklanki mleka roślinnego (u mnie ryżowe) <br />
ok. 1/2 szklanki miodu sztucznego lub syropu buraczanego, ewentualnie brązowego
cukru</div>
<div class="MsoNormal">
dozwolone bakalie (np. namoczone w rumie rodzynki, posiekane śliwki i
morele oraz suszona żurawina; ja tym razem zaryzykowałam i dodałam też skórkę pomarańczową BIO)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1KFGwqRA4-JbXO7ksRl2UstPyem5zfsMkwXx68r4D0nk8sUo0yjBFplUyiwXFySkkN6RplG_lLxJs4QmtQMVHGZVg4JTSxFRpcP4c18F6fTc5haMLyritSoCeLTrIrRF-y2g-spAatPA/s1600/IMG_0655.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="MsoNormal">
ok. 2-4 łyżki kaszy manny (jeśli mak jest grubo zmielony, to więcej; jeśli drobno - wystarczy mniej)<br />
cukier waniliowy<br />
<br />
Mleko zagotować, wrzucić mak, gotować przez chwilę do czasu, aż mak wchłonie
płyn. Dodać miód lub cukier i cukier waniliowy. Gotować jeszcze przez chwilę,
aż masa zacznie gęstnieć. Wmieszać bakalie i odstawić do wystudzenia.<br />
<br />
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wykonanie:<br />
</b><br />
Drożdże rozkruszyć do miseczki i utrzeć z 1 łyżeczką cukru. Wlać ciepłą wodę i
odstawić na ok. 10-15 minut. Następnie połączyć z pozostałymi składnikami i
wyrobić ciasto. Przykryć ściereczką lub folią spożywczą i odstawić do
wyrastania na ok. 1 godzinę, do podwojenia objętości. Keksówkę wysmarować
tłuszczem (oliwa, margaryna, itp), wysypać tartą bułką (ja wykładam papierem do
pieczenia). Ciasto rozwałkować dosyć cienko, podsypując mąką, żeby się nie
kleiło. Na cieście rozsmarować masę makową, zwinąć jak roladę i
przełożyć do foremki. Przykryć ponownie ściereczką i zostawić do wyrośnięcia.
Ja wierzch posmarowałam jajkiem przepiórczym, ale można użyć do tego mleka roślinnego,
wody lub posłodzonego piwa. Piec w 180°C przez ok. 60 minut. Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1KFGwqRA4-JbXO7ksRl2UstPyem5zfsMkwXx68r4D0nk8sUo0yjBFplUyiwXFySkkN6RplG_lLxJs4QmtQMVHGZVg4JTSxFRpcP4c18F6fTc5haMLyritSoCeLTrIrRF-y2g-spAatPA/s1600/IMG_0655.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1KFGwqRA4-JbXO7ksRl2UstPyem5zfsMkwXx68r4D0nk8sUo0yjBFplUyiwXFySkkN6RplG_lLxJs4QmtQMVHGZVg4JTSxFRpcP4c18F6fTc5haMLyritSoCeLTrIrRF-y2g-spAatPA/s400/IMG_0655.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wielkanocne-smaki-iii" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/531/embed_NuTllOWvWsHe3HOisCExM1cOLy3cEQzz.jpg" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-19236728200240915972013-03-19T23:36:00.002-07:002013-04-01T12:34:23.769-07:00DROŻDŻOWY MAZUREK BAKALIOWY<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3W_jh4RbJ9S7SyxD36R2IZZzj66UBNSvwr_rcEF3-gEd8gyj38Wfr-Cfjkr5nsj1gKLOunTCMg-bXI2Evm_i4JIagnpQTNjn9mhZk8vfrZH9rotWCEGaFoCIHq7utl0fdfC-FV8PzRRQ/s1600/IMG_0485.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3W_jh4RbJ9S7SyxD36R2IZZzj66UBNSvwr_rcEF3-gEd8gyj38Wfr-Cfjkr5nsj1gKLOunTCMg-bXI2Evm_i4JIagnpQTNjn9mhZk8vfrZH9rotWCEGaFoCIHq7utl0fdfC-FV8PzRRQ/s1600/IMG_0485.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3W_jh4RbJ9S7SyxD36R2IZZzj66UBNSvwr_rcEF3-gEd8gyj38Wfr-Cfjkr5nsj1gKLOunTCMg-bXI2Evm_i4JIagnpQTNjn9mhZk8vfrZH9rotWCEGaFoCIHq7utl0fdfC-FV8PzRRQ/s400/IMG_0485.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Znalazłam u teściowej książkę kucharską z czasów PRL-u pt. </i><span style="mso-bidi-font-style: normal;">Ciasta, ciastka, ciasteczka. Wypiek domowy</span><i><span style="mso-bidi-font-style: normal;">.</span>
Jest tam kilka przepisów przyjaznych alergikom lub łatwo dających się na takie
przerobić – między innymi ten mazurek. Fajna opcja dla tych, którzy nie potrafią
się zdecydować, czy upiec babę, czy mazurek – tu mamy 2 w jednym. Ciasto
drożdżowe można przygotować z poniższego przepisu lub z innego sprawdzonego,
który nie wymaga tak długiego czasu wyrastania ciasta, np. wegańskie propozycje <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2011/10/pyszna-drozdzowka-z-owocami-dla-wegan-i_12.html">tutaj</a> lub <a href="http://pysznadieta.blogspot.com/2012/10/baba-dyniowa-z-kruszonka.html">tutaj</a>. Ja
w każdym razie polecam ten pomysł – u nas ciasto długo się nie ostało i jak
rzadko - smakowało wszystkim:)</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
DROŻDŻOWY MAZUREK BAKALIOWY</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ciasto:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
½ kg mąki</div>
<div class="MsoNormal">
3 dkg drożdży (dałam 1/3 kostki, czyli ok. 33g)</div>
<div class="MsoNormal">
15 dag miękkiego masła (dałam 10 dag masła sklarowanego, może być margaryna bezmleczna)</div>
<div class="MsoNormal">
4 żółtka (w zamian dałam ok. 0,5 szklanki przecieru z dyni)</div>
<div class="MsoNormal">
0,5 szklanki mleka (dałam Bebilon Pepti, można dać roślinne)</div>
<div class="MsoNormal">
25 dag cukru</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Na wierzch:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
1 jajeczko przepiórcze roztrzepane z wodą <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">lub</b> dżem morelowy lekko rozprowadzony
wodą do posmarowania ciasta</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
5 dag rodzynków*</div>
<div class="MsoNormal">
5 dag orzechów (dałam posiekane migdały) *</div>
<div class="MsoNormal">
5 dag skórki pomarańczowej (dałam, ale młodemu wyskubywałam<span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span>)*</div>
<div class="MsoNormal">
(dołożyłam jeszcze 5 dag żurawiny) *</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
+cukier puder i trochę wody na lukier (ja dodałam jeszcze
nieco Amaretto, dzięki temu lukier miał migdałowy smak) </div>
<div class="MsoNormal">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">lub</b> cukier typu
gruba rafinada do posypania ciasta (tak było w oryginalnym przepisie)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
* Ilość bakali można nieco zwiększyć. Dajemy to, co lubimy i
możemy (można jeszcze dosypać lub za coś podmienić posiekane suszone morele,
figi, daktyle, kandyzowany imbir etc.)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, wymieszać z łyżką mąki i
łyżką ciepłego mleka. Dodać do reszty składników ciasta (oprócz cukru),
zostawić w misce przykrytej ściereczką do wyrośnięcia. Ciasto jest ciężkie i
rośnie długo, dlatego najlepiej pozwolić mu rosnąć całą noc. W przepisie
oryginalnym ciasto należało zawiązać luźno w serwetę i włożyć na noc do
naczynia z zimną wodą. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wyrośnięte
ciasto wyłożyć na stolnicę, dodać cukier,
zagnieść, przykryć ponownie i zostawić na godzinę. Rodzynki i żurawinę
sparzyć
wrzątkiem i osączyć (jeśli używamy innych owoców suszonych, trzeba je
posiekać
i też przelać wrzątkiem). Gdy wyrośnie rozwałkować w prostokąt,
przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować jajkiem
przepiórczym lub dżemem morelowym z wodą, posypać bakaliami i
ewentualnie grubym
cukrem. Wierzch ciasta przykryć papierem do pieczenia (ja zapomniałam i
przypiekłam nieco za bardzo rodzynki). Piekłam ok. 30 minut w 180ºC.
Jeśli nie posypaliśmy ciasta cukrem, można zrobić kratkę z lukru (cukier
puder utarty na gęstą masę z odrobiną wody). Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij6iAQklQtHqnjdHEqHfUmD3y1aUOVtV6QTdDf3jfNNjgHqhJ6ThoMaGXCQC8zsA-WLwAobpTFAT3an3JoUHOJHpDLLdahsebCQHXFVJ0r0ArMBERnBLVgyInYJrg0rZE1dhDlLoZCq8A/s1600/IMG_0478.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij6iAQklQtHqnjdHEqHfUmD3y1aUOVtV6QTdDf3jfNNjgHqhJ6ThoMaGXCQC8zsA-WLwAobpTFAT3an3JoUHOJHpDLLdahsebCQHXFVJ0r0ArMBERnBLVgyInYJrg0rZE1dhDlLoZCq8A/s400/IMG_0478.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wielkanocne-smaki-iii" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/531/embed_NuTllOWvWsHe3HOisCExM1cOLy3cEQzz.jpg" /></a><a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/zurek-czy-mazurek" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/547/embed_xYaKkLwhGus9lkgrRPkV4Ex5inreFQzz.jpg" /></a></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-57810769136462893822013-03-10T06:43:00.002-07:002013-04-02T04:28:21.562-07:00BUŁECZKI ZIEMNIACZANE<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeupqu22ybmXHi2x9phapzqnIeQtoK0L2VUBLz4LAZmkJiK7L9TaFSaKUmJHVbVECNQcSMTEECkvr2UA60MK7H2bISzYmZysbBPXgD_oWtzEj52wedBUyiRJUoC-XPYFVdHRDHJ0dESAI/s1600/IMG_0431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeupqu22ybmXHi2x9phapzqnIeQtoK0L2VUBLz4LAZmkJiK7L9TaFSaKUmJHVbVECNQcSMTEECkvr2UA60MK7H2bISzYmZysbBPXgD_oWtzEj52wedBUyiRJUoC-XPYFVdHRDHJ0dESAI/s400/IMG_0431.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]--><i>Upiekłam kiedyś pizzę na ziemniaczanym spodzie i o dziwo
największym wzięciem cieszyły się kawałki bez nadzienia – wszyscy się na nie
rzucili. Dlatego postanowiłam upiec z tego ciasta (lekko zmodyfikowanego) bułeczki. Efekt był bardzo zadowalający – córka jak je zobaczyła,
zawołała: „Mamo, sprzedajmy je, to zarobimy dużo pieniędzy!” Bułeczki są
mięciutkie, z miękką skórką, można je nieco dosłodzić, a zyskamy wegański
odpowiednik słodkich bułeczek maślanych.</i>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
BUŁECZKI ZIEMNIACZANE</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Składniki:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
35 dag mąki</div>
<div class="MsoNormal">
25 dag puree z ziemniaków (dałam świeże, wystudzone)</div>
<div class="MsoNormal">
2,5 dag drożdży</div>
<div class="MsoNormal">
ok. ¼ szklanki mleka (jakiego kto może) lub wody</div>
<div class="MsoNormal">
1 łyżeczka cukru (lub więcej, jeśli chcemy, żeby bułeczki
były słodkawe)</div>
<div class="MsoNormal">
½ łyżeczki soli</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać łyżkę ciepłego płynu (mleka lub wody)
oraz łyżkę mąki. Wymieszać, odstawić na ok. 10 minut. Resztę mąki posolić,
dodać puree z ziemniaków, cały zaczyn, resztę ciepłego płynu i wyrobić całość
na jednolite, gładkie ciasto. Odstawić do podwojenia objętości (ok. godziny).
Ciasto podzielić (wydaje mi się, że ja podzieliłam na 8 części), uformować
kulki i lekko je spłaszczając, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do
pieczenia (ja z połowy uformowałam wianuszki, splatając ze sobą 2 wałeczki
ciasta). Zostawić na chwilę, żeby trochę się napuszyły. Ja swoje bułeczki posmarowałam jajkiem przepiórczym i posypałam
makiem, ale można je posmarować dozwolonym mlekiem lub po prostu wodą i nie
posypywać niczym. Piec ok. 15-</span>20 minut w temp. 200ºC. Smacznego!OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9179754786594659542.post-83072919468720303992013-03-05T06:32:00.001-08:002013-04-01T10:58:39.277-07:00HISZPAŃSKIE CIASTECZKA NA SMALCU - POLVORONES <!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqHE1RdJYs_Pxu5nljlfVXGerAMXSDMfNAP4eUjLqDkV2a6rRBRKoc-Ic0cwBAmztK3C7_AduVnaruaIdDY0cHSBsZo4au7-kozrjYew1jeddoiycFOEzhehj2B5B9fmzyXj44R6qUfk4/s1600/IMG_0414.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqHE1RdJYs_Pxu5nljlfVXGerAMXSDMfNAP4eUjLqDkV2a6rRBRKoc-Ic0cwBAmztK3C7_AduVnaruaIdDY0cHSBsZo4au7-kozrjYew1jeddoiycFOEzhehj2B5B9fmzyXj44R6qUfk4/s400/IMG_0414.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Kruche migdałowe
ciasteczka na smalcu znalazłam już dawno w <a href="http://www.kuchnianadatlantykiem.com/2011_08_14_archive.html">Kuchni nad Atlantykiem</a>. W końcu
zrobiłam i chociaż „proces twórczy” przebiegł u mnie nieco inaczej niż u
Agnieszki, przynajmniej od pewnego momentu (uwagi w przepisie poniżej), to
ciasteczka spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem pośród domowników. No a ja
nareszcie znalazłam przepis na ciastka na smalcu, gdzie jego smak nie dominuje,
jest wręcz właściwie niewyczuwalny.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
HISZPAŃSKIE CIASTECZKA NA SMALCU - POLVORONES </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
ok. 60 sztuk – ja robiłam z połowy porcji</div>
<div class="MsoNormal">
525 g mąki </div>
<div class="MsoNormal">
250 g drobno mielonych migdałów<br />
250 g cukru pudru</div>
<div class="MsoNormal">
250 g smalcu w temperaturze pokojowej</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<u>Przykłady mało alergizujących dodatków do aromatyzowania
ciasteczek:</u></div>
<div class="MsoNormal">
wanilia </div>
<div class="MsoNormal">
rum</div>
<div class="MsoNormal">
cynamon</div>
<div class="MsoNormal">
karob</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
cukier puder do posypania ciasteczek</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Mąkę i migdały rozsypujemy na papierze do pieczenia na dużej blaszce i prażymy
w piekarniku nagrzanym do 160ºC przez 25-30 min, od czasu do czasu mieszając.
Celem jest głównie wysuszenie mąki, nie musi nam ona jakoś szczególnie
zbrązowieć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Do zupełnie wystudzonej mieszanki mąki i migdałów dodajemy
cukier puder, a następnie smalec i wyrabiamy na gładkie ciasto - można to
zrobić ręcznie, w mikserze lub malakserze. Ciasto powinno utworzyć miękką kulę,
jeśli to się nie dzieje dodajemy nieco więcej mąki. </div>
<div class="MsoNormal">
(Tu muszę wtrącić własne uwagi. U mnie dodanie mąki nie
pomogło, poszłam więc w drugą stronę i zaczęłam dolewać zimną wodę, łyżka po
łyżce, aż ciasto uzyskało taką konsystencję, że dało się z niego ulepić kulę. Musiałam
wlać tej wody ładnych parę łyżek).<br />
<br />
Ciasto możemy podzielić na 3 części, do jednej części dodać np. wanilię lub rum,
do drugiej 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu, do trzeciej 2 łyżki karobu (ja zrobiłam
wszystko z wanilią). Wkładamy ciasta zawinięte w przezroczystą folię do lodówki
na minimum 30 min.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Rozwałkowujemy na grubość 1,5-2 cm i wycinamy kółka lub
owale. Pieczemy w 150ºC na termoobiegu lub 165ºC z grzaniem góra/dół
przez ok. 30-40 min (u mnie wyszło krócej – trzeba sobie przypilnować).
Ciasteczka po upieczeniu będą bardzo miękkie, jakby niedopieczone (cóż, moje –
pewnie przez dodatek wody takie nie były). Zostawiamy je na blaszce do
wystygnięcia - wówczas nieco stwardnieją, ale nadal będą niezwykle kruche (moje
były normalnie kruche, jak zwykłe kruche ciasteczka na maśle – pewnie przez
dolanie wody).</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Gdy polvorones zupełnie wystygną posypujemy je szczodrze
cukrem pudrem (ja nie posypałam). Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
OSahttp://www.blogger.com/profile/12860078519283351640noreply@blogger.com6