▼
piątek, 13 kwietnia 2012
BABKA DROŻDŻOWA WEGE Z RUMOWYM LUKREM I RODZYNKAMI
Dawno nie piekłam ciasta drożdżowego, a miałam na nie apetyt, który zaspokoiłam całkiem przyjemną babą znalezioną tutaj. Baba jest naprawdę spora, ale już na drugi dzień została z niej tylko nędzna ćwiarteczka. Co ciekawe, lepsza jest po nocy niż była od razu na ciepło.
BABKA DROŻDŻOWA WEGE Z RUMOWYM LUKREM I RODZYNKAMI
Składniki:
4 szklanki mąki
6 pełnych łyżek cukru
2-3 szklanki letniej wody (dałam 2 i w zupełności wystarczyło)
szczyptę soli
miąższ z 1/2 laski wanilii (dałam dwie kopiate łyżeczki cukru waniliowego)
40 g świeżych drożdży
1/2 szklanki oleju lub masła klarowanego (dałam olej i wydaje mi się, że powinna wystarczyć 1/3 szklanki)
3 kopiate łyżki rodzynek namoczonych w rumie
Lukier:
Łyżkę rumu z moczenia rodzynek ukręcić z kilkoma łyżkami cukru pudru.
Wykonanie:
Drożdże roztarłam z łyżeczką cukru, dodałam łyżeczkę mąki i pół szklanki wody. Gdy zaczyn ruszył dodałam go do reszty składników. Wymieszałam dokładnie drewnianą łyżką. Odstawiłam w ciepłe miejsce by urosło, następnie przełożyłam do formy natłuszczonej i wysypanej bułką tartą i jeszcze raz pozwoliłam, by ciasto urosło. Piekłam ok. 50-60 minut w 180˚C. Smacznego!
A smakowała? :)
OdpowiedzUsuńPiękną zrobiłaś!
Pewnie, że smakowała, skoro tak szybko zniknęła:)
OdpowiedzUsuń