▼
piątek, 7 grudnia 2012
ROZWIĄZANIE KONKURSU
Dziewczyny (hm, i chłopcy - jeśli jacyś czytają)!
Po raz pierwszy zorganizowałam u siebie na blogu konkurs i okazało się, że nie mogłabym jednak robić tego zawodowo, bo ja chcę, żeby każdy wygrał. Dlatego zmieniłam nieco zasady konkursu w trakcie jego trwania (ale nie martwcie się na zapas;-). I to było pierwsze wykroczenie, które popełniłam. Ale co tam - mój konkurs, moje zasady:) Drugie wykroczenie było znacznie gorsze, ale o tym za chwilę.
W konkursie wzięły udział trzy osoby (tak trzy - nie mam pojęcia, dlaczego jeden z komentarzy wyświetla się tylko u mnie na mailu, a nie pod wpisem na blogu): Pozytywnie Kreatywnie, Szczęśliwy Robaczek i Muffinkowa Mama (to właśnie jej komentarza nie widać na blogu). Jako komisję losującą wybrałam moją córkę, która wybrała - ta, dam - Muffinkową Mamę. I teraz przyznam się Wam do pewnego przekrętu (to jest to drugie wykroczenie - trochę mi wstyd, ale co tam. Muffinkowa Mamo - wybacz mi, proszę!). Ponieważ Muffinkowa Mama napisała, że marzą jej się naleśniki z bitą śmietaną, a ja uznałam, że do naleśników to może wystarczy jej tylko jedno opakowanie Milli, postanowiłam zrobić jeszcze jedno losowanie. Dałam karteczki mojemu synkowi. I wiecie co, losu jednak nie da się oszukać - on też wybrał Muffinkową Mamę! Po tym wyraźnym sygnale postanowiłam już nie sprzeczać się więcej z Panią Fortuną i dlatego ogłaszam, że nagrodę główną w konkursie z Millą zdobywa Muffinkowa Mama. Zapytacie: jak to nagrodę główną, przecież była tylko jedna nagroda? A tak to, że Muffinkowa Mama dostanie obiecane dwa opakowania Milli, ale pozostałe dwie dziewczyny, czyli Pozytywnie Kreatywnie i Szczęśliwy Robaczek dostaną po jednym, jako nagrodę pocieszenia. W ten właśnie sposób zmieniłam zasady:)
OSa
PS: Gwoli wyjaśnienia dodaję, że producent Milli nie jest moim sponsorem:-) Jeśli już, to są nimi moja kuzynka i jej córka, które załatwiły mi Millę w ilościach niemalże hurtowych;-) Dzięki Basiu, dzięki Krysiu!
JUUUCHUUUUUUU!!!! Jak się cieszę, Fantastycznie. Wypróbuję Millę i okaże się jak to z nią jest. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję :) Gratuluję współuczestniczkom zabawy i mocno pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy możesz wyłączyć identyfikację obrazkową?
Pozytywnie Kreatywnie: Przyślij mi proszę namiary na maila, żebym wiedziała gdzie wysłać:) A o co chodzi z tą identyfikacją, bo nie bardzo rozumiem?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOoo, dziękuję bardzo :) Coś ostatnio szczęście mi sprzyja :) Adres wysłany :)
OdpowiedzUsuń