Super prosty, szybki i
pyszny podwieczorek, zdecydowanie nie tylko dla wegan i alergików. Kilka razy
mnie uratował, kiedy nie miałam ani składników, ani czasu, żeby zrobić coś
bardziej wyszukanego lub kiedy banany mi już przejrzały, a ja nie miała ochoty
na ciasto bananowe. Wpis czekał strasznie długo na publikację, bo zdjęcie jest
raczej poniżej średniej, ale jakoś tak wychodzi, że nie mogę pstryknąć innego.
Jak pstryknę, to wymienię.
BANANY W CIEŚCIE
Składniki:
3 banany
szklanka mąki,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
1/4 łyżeczki soli
ok. ¾ szklanki wody
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z proszkiem i solą. Dodać ½ szklanki wody i
wymieszać na gładką masę, po czym dodać tyle wody, żeby konsystencja ciasta
była ciut gęściejsza od naleśnikowego. Banany obrać ze skórki i pokroić w
poprzek na kawałki. Zanurzać w cieście i smażyć w głębokim oleju. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz