Doskonały przepis stąd, nieco tylko przeze mnie zmieniony, na pyszne cynamonowo-cukrowe
drożdżówki. Mimo że bezmelczne i bezjajeczne, są sto razy lepsze niż te z
piekarni! U nas zniknęły we wprost zastraszającym tempie. Bardzo polecam.
Ciasto:
1 szklanka dozwolonego mleka (roślinnego, koziego, etc. U
mnie Bebilon Pepti)
8-10 łyżek oleju
1/2 szklanki cukru
1/4 łyżeczki soli
4 szklanki maki
30 g drożdży
Nadzienie:
8-10 łyżek oleju
1/2 szklanki cukru
1/4 łyżeczki soli
4 szklanki maki
30 g drożdży
Nadzienie:
2 łyżki roztopionej margaryny bezmlecznej (lub sklarowanego
masła)
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki cynamonu
Mleko podgrzać, drożdże wymieszać z 1 łyżką mąki, 1 łyżką cukru i 1/4 szklanki mleka. Odstawić na 10 minut w ciepłym miejscu. Mąkę przesiać przez sitko, dodać pozostałe składniki oraz zaczyn i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Rozwałkować prostokąt o wymiarach ok. 40x 25 cm, posmarować roztopioną margaryną i posypać cukrem wymieszanym z cynamonem. Zwinąć jak roladę. Pokroić delikatnie i układać na blasze posmarowanej olejem. Odstawić jeszcze na 10 minut. Piec ok. 10 minut w temp. 200ºC. Można podawać posmarowane lukrem lub posypać cukrem pudrem. Smacznego!
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki cynamonu
Mleko podgrzać, drożdże wymieszać z 1 łyżką mąki, 1 łyżką cukru i 1/4 szklanki mleka. Odstawić na 10 minut w ciepłym miejscu. Mąkę przesiać przez sitko, dodać pozostałe składniki oraz zaczyn i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Rozwałkować prostokąt o wymiarach ok. 40x 25 cm, posmarować roztopioną margaryną i posypać cukrem wymieszanym z cynamonem. Zwinąć jak roladę. Pokroić delikatnie i układać na blasze posmarowanej olejem. Odstawić jeszcze na 10 minut. Piec ok. 10 minut w temp. 200ºC. Można podawać posmarowane lukrem lub posypać cukrem pudrem. Smacznego!
uwielbiam je :)))
OdpowiedzUsuńsłodkie te ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńJa też za nimi przepadam :) U nas były wczoraj i zawsze mają to do siebie, że bardzo szybko znikają :) Następnym razem spróbuję, tak jak Ty- na oleju, będzie choć trochę zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńIzaa: My też!
OdpowiedzUsuńAneta: słodkie i pyszne:)
Muffinkowa Mama: Nie bój się oleju w drożdżowym - ciasto wychodzi naprawdę smaczne. Ja zawsze leję olej do środka, do nadzienia się już wprawdzie nie da, ale można użyć sklarowanego masła.
Niebo w gębie :D .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rozumiem, że robiłaś? W każdym razie, osoby bez żadnej diety też zajadają je aż miło:)
Usuń