środa, 18 sierpnia 2010

JOGURTOWE LODY CZEKOLADOWE NA MLEKU KOKOSOWYM


Robiłam już lody jogurtowe z połączenia jogurtu ze śmietanką, ale na tradycyjnej bazie budyniowej są znacznie lepsze – mają idealną kremową konsystencję, taką jaką lody powinny mieć. Są to doskonałe lody dla wielbicieli jogurtu czekoladowego – oba te smaki są w nich wyraźnie wyczuwalne. Jeśli tolerujecie mleko nie tylko w postaci jogurtu, można zamiast mleka kokosowego dać mieszankę mleka i słodkiej śmietanki w proporcji 1:1 (200 ml mleka i 200 ml śmietanki).

JOGURTOWE LODY CZEKOLADOWE NA MLEKU KOKOSOWYM

Składniki:

400-gramowa puszka mleka kokosowego (NIE light)
duży (340g) kubek jogurtu greckiego lub bałkańskiego (NIE light)
2 jajka (zawsze szukam jajek z chowu ściółkowego lub wolnego – nie klatkowego)
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (lub cukier waniliowy)
10 łyżek ksylitolu (lub cukru) - można dać więcej, jeśli lubicie, żeby było naprawdę słodko
100 g gorzkiej czekolady 90% kakao

Wykonanie:

W garnku na mleko (takim z gwizdkiem, o podwójnym dnie) zagotować mleko kokosowe zmiksowane z ksylitolem (ja dałam połowę do mleka, a drugą do jogurtu – biorąc pod uwagę cenę ksylitolu wolałam nie ryzykować dodania od razu całości, gdyby mi się masa zwarzyła). Jajka ubić na pienistą masę, cały czas miksując dodać do nich chochlę gorącego mleka, a po chwili jeszcze jedną. Wlać masę jajeczną do mleka kokosowego. Cały czas mieszając podgrzewać kilka minut, aż masa zacznie gęstnieć (jeśli w masie zanurzymy łyżkę i przejedziemy palcem po jej wypukłym dnie, masa nie powinna się zlewać z powrotem). Nie podgrzewamy za długo, żeby się nie ścięło. Kiedy masa lekko zgęstnieje, zdejmujemy ją z ognia, dolewamy ekstrakt z wanilii i dorzucamy połamaną na kawałki czekoladę. Mieszamy energicznie (najlepiej najpierw łyżką, a potem trzepaczką balonową) do całkowitego połączenia składników. Studzimy, a następnie chłodzimy do temperatury lodówkowej. Łączymy masę z chłodnym jogurtem (ewentualnie dosładzamy). Następnie wlewamy do maszynki do lodów i postępujemy według instrukcji producenta.

6 komentarzy:

  1. Sens robienia lodów w wersji light równa się zamawianiu sałatki w fastfoodzie ;)
    Pyszne lody, żadne light :D Zresztą nie sądze, żeby mleko kokosowe było bezpośrednią przyczyną nadwagi...;D

    OdpowiedzUsuń
  2. light? o, nie! mowy nie ma, ja się nie zgadzam!
    lody Twoje? delicja! ach, chyba się pokuszę...

    OdpowiedzUsuń
  3. to zdjecie mnie urzeklo, jest naprawde super:) i dodatkowo wywolalo zachcianke na czekoladowe lody:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. i ten czekoladowy kolor :) mniam!

    OdpowiedzUsuń