sobota, 16 listopada 2013

RAFAELLO – wegańskie, bezcukrowe i super pyszne!




RAFAELLO – wegańskie, bezcukrowe i super pyszne!

Czyli kokosowe kulki z inuliną MAGfaello wyczarowane przez Mamę Alergika, za którą cytuję przepis i skróconą wersję notki o inulinie. Kilka lat temu bezskutecznie poszukiwałam jej w sklepach i w sieci, teraz jest ogólnie dostępna np. w sklepach ze zdrową żywnością, a to jest naprawdę niesamowity sposób na jej wykorzystanie. Zabierałam się do tych kulek chyba przez rok, bo jak może być dobre coś, co nie zawiera ani mleka, ani tłuszczu, ani cukru, a ma uchodzić za pralinki? Otóż może – te kuleczki są naprawdę pyszne, chociaż raczej słodkawe niż słodkie. Jeśli komuś to przeszkadza, może zawsze do masy dodać nieco stewii lub ksylitolu, ale moim zdaniem to niepotrzebne. Bardzo, ale to bardzo je polecam!

Pamiętajcie jednak że mimo braku cukru nie można ich zajadać bezkarnie. Inulina to naturalny prebiotyk i błonnik pokarmowy, trzeba się trzymać jej dziennej dawki (dozwolone 20 g). W związku z tym 2-3 kulki dziennie muszą wystarczyć!

Składniki (mi z tej ilości wyszło kilkanaście kulek):

130 g wiórków kokosowych + 20 g do obtoczenia kulek
150 g inuliny
25 ml wody 
kilkanaście sztuk migdałów
ew. papilotki do pralinek

Przygotowanie:
Blanszujemy migdały (mi się nie chciało i tego nie zrobiłam - nic nie straciły na smaku, ale białe migdały będą ładniej wyglądać). Wsypujemy inulinę do miski, dodajemy wiórki kokosowe oraz wodę i zagniatamy ciasto (ciasto jest lepkie i się klei). Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, do środka władając po jednym migdale i obtaczamy w wiórkach kokosowych. Gotowe pralinki możemy umieścić w papilotkach do pralinek. Przechowujemy w zamkniętym, szklanym opakowaniu lub w lodówce. Smacznego!

Blanszowanie migdałów:
Migdały zalewamy wrzątkiem, trzymamy je w nim około 10 minut. Następnie migdały odcedzamy, przekładamy na sitko i przelewamy lodowatą wodą. Zdejmujemy skórkę, naciskając od grubszej strony migdała.

Inulina:
w produktach spożywczych, najczęściej używana jest jako zamiennik dla tłuszczu i cukru. Wykazano, że ma ona korzystny wpływ na stan zdrowia człowieka. Działa wielokierunkowo: od jelita grubego po układ kostny. Pomaga również w kontroli glikemii, a także redukuje stężenie cholesterolu. Naturalnie występuje np. w pszenicy, czosnku, cebuli, porze, bananach, topinamburze. Do produkcji suplementów czy dodatków do żywności pozyskiwana jest głównie z korzenia cykorii. Cechuje ją delikatny słodki smak. Jest niskokaloryczna – 1 g ma ok. 1,5 kcal. Zatem zastąpienie nią części tłuszczu i/lub węglowodanów powoduje także zmniejszenie kaloryczności. Nie podwyższa stężenia glukozy we krwi, ma niski indeks glikemiczny, co sprawia, że jest bardzo przydatna dla diabetyków. Ma własności prebiotyku – sprzyja rozwojowi korzystnej mikroflory jelitowej a zmniejsza ilość patogennej, wspomaga układ odpornościowy, nie stanowi pożywki dla bakterii Streptococcus mutans, nie powoduje zatem powstawania płytki nazębnej a co za tym idzie próchnicy, zmniejsza skłonność do zaparć nie uzależniając i "rozleniwiając'" jelit, zwiększa wchłanianie składników odżywczych i obniża ryzyko miażdżycy.

 


piątek, 1 listopada 2013

DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM dla wegan i alergików



 

Po zrobieniu masy do tortu urodzinowego dla dwulatka, zostało mi jeszcze pół litra mleka orkiszowego, które postanowiłam wykorzystać do zrobienia budyniu i upieczenia drożdżówek. Nadzienia wyszło mi trochę więcej niż ciasta, ale to co zostało po prostu zjedliśmy solo. Gotowe drożdżówki miały duże wzięcie, również wśród „nie-alergików”.

DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM dla wegan i alergików

Budyń waniliowy:

2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
1 kopiatą łyżkę mąki pszennej
4 łyżki cukru
500 ml mleka orkiszowego (lub owsianego, ale nie ryżowego!)
cukier waniliowy (ja dałam 1 łyżeczkę takiego z prawdziwą wanilią, 1 łyżeczkę wanilinowego i kilka kropel ekstraktu)

Mąki i cukry waniliowe wymieszać z ½ szklanki mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem, zestawić z ognia i wlać mieszankę mleka z mąką, ciągle mieszając. Postawić z powrotem na ogniu, mieszając „zabulgotać” (dodać ekstrakt – jeśli ktoś daje). Przykryć folią lub pokrywką i odstawić do wystudzenia.

Ciasto:

1/3 kostki świeżych drożdży (ok. 30 g)
500 g mąki pszennej
100 g cukru
50 ml oleju
szklanka dozwolonego mleka (Bebilon Pepti, mleko roślinne)
szczypta soli

Drożdże rozkruszyć do miseczki z 1 łyżeczką cukru. Wlać kilka łyżek (2-3) wody, wsypać 1 łyżeczkę mąki, wymieszać i odstawić aż drożdże ruszą. Następnie połączyć z pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Przykryć ściereczką lub folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1 godzinę, do podwojenia objętości.

Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 190ºC. Z ciasta formować bułeczki, rozpłaszczyć je nieco wałkiem. Odłożyć w ciepłe miejsce na ok. 20 minut do wyrośnięcia. Używając szklanki z niedużym dnem zrobić w każdej bułeczce mocne wgłębienie, nałożyć do niego budyń, a ciasto posmarować dla połysku dozwolonym mlekiem lub posłodzonym piwem. Piec około 20 minut. Smacznego!


WEGAŃSKI TORT DLA ALERGIKA



Tak wyglądał nasz tegoroczny (wrześniowy) tort. Jak zwykle ostatnio nie miałam czasu na pracochłonne dekoracje, nie wymyślałam też żadnego nowego przepisu. Tort miał masę waniliową, ale został oblany czekoladą (niestety nie hipoalergiczną), co okazało się dużym błędem, bo syn nieprzyzwyczajony do czekolady sklasyfikował ją jako „pupę”, którym to terminem określa wszystko, co mu się nie podoba. Nie muszę chyba dodawać, że w związku z tym czekolady nawet nie spróbował, więc go i nie uczuliła. Przepisy na moje najlepsze torty dla alergików: waniliowo-brzoskwiniowy tutaj, karbowo-wiśniowy (Czarny Las) tutaj i kawowo-makowy tutaj.