Po zrobieniu masy do
tortu urodzinowego dla dwulatka, zostało mi jeszcze pół litra mleka
orkiszowego, które postanowiłam wykorzystać do zrobienia budyniu i upieczenia
drożdżówek. Nadzienia wyszło mi trochę więcej niż ciasta, ale to co zostało po
prostu zjedliśmy solo. Gotowe drożdżówki miały duże wzięcie, również wśród
„nie-alergików”.
DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM dla wegan i alergików
Budyń waniliowy:
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
1 kopiatą łyżkę mąki pszennej
4 łyżki cukru
500 ml mleka orkiszowego (lub owsianego, ale nie ryżowego!)
cukier waniliowy (ja dałam 1 łyżeczkę takiego z prawdziwą wanilią, 1 łyżeczkę wanilinowego i kilka kropel ekstraktu)
Mąki i cukry waniliowe wymieszać z ½ szklanki mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem, zestawić z ognia i wlać mieszankę mleka z mąką, ciągle mieszając. Postawić z powrotem na ogniu, mieszając „zabulgotać” (dodać ekstrakt – jeśli ktoś daje). Przykryć folią lub pokrywką i odstawić do wystudzenia.
500 ml mleka orkiszowego (lub owsianego, ale nie ryżowego!)
cukier waniliowy (ja dałam 1 łyżeczkę takiego z prawdziwą wanilią, 1 łyżeczkę wanilinowego i kilka kropel ekstraktu)
Mąki i cukry waniliowe wymieszać z ½ szklanki mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem, zestawić z ognia i wlać mieszankę mleka z mąką, ciągle mieszając. Postawić z powrotem na ogniu, mieszając „zabulgotać” (dodać ekstrakt – jeśli ktoś daje). Przykryć folią lub pokrywką i odstawić do wystudzenia.
Ciasto:
1/3 kostki świeżych drożdży (ok. 30 g)
500 g mąki pszennej
100 g cukru
50 ml oleju
szklanka dozwolonego mleka (Bebilon Pepti, mleko roślinne)
szczypta soli
500 g mąki pszennej
100 g cukru
50 ml oleju
szklanka dozwolonego mleka (Bebilon Pepti, mleko roślinne)
szczypta soli
Drożdże rozkruszyć do miseczki z 1 łyżeczką cukru. Wlać
kilka łyżek (2-3) wody, wsypać 1 łyżeczkę mąki, wymieszać i odstawić aż drożdże
ruszą. Następnie połączyć z pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Przykryć
ściereczką lub folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1 godzinę, do
podwojenia objętości.
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 190ºC. Z ciasta formować bułeczki, rozpłaszczyć je
nieco wałkiem. Odłożyć w ciepłe miejsce na ok. 20 minut do wyrośnięcia.
Używając szklanki z niedużym dnem zrobić w każdej bułeczce mocne wgłębienie,
nałożyć do niego budyń, a ciasto posmarować dla połysku dozwolonym mlekiem lub
posłodzonym piwem. Piec około 20 minut. Smacznego!
O mniom, mniom! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo, zniknęły raczej szybko:) Też pozdrawiam!
UsuńNarobiłaś mi smaka na budyń :) A dlaczego nie może być z ryżowego? Orkiszowego i owsianego nie próbowałam, więc nie wiem jaka jest różnica. A migdałowe mogło by być?
OdpowiedzUsuńZ ryżowego nie może być, bo budyń nie gęstnieje. Z migdałowego nie robiłam, więc nie wiem - można spróbować. Ale orkiszowe najlepiej chyba imituje smak zwykłego mleka i budyń jest po prostu smaczny.
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
Usuń